3 stycznia w stołecznym Teatrze Wielkim-Operze Narodowej odbędzie się gala otwarcia polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej. W uroczystości weźmie udział m.in. przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa, który zostanie powitany przez premiera Donalda Tuska. Przewidziane jest również wystąpienie szefa polskiego rządu.

Na wydarzenie nie został zaproszony premier Węgier. – Viktora Orbana tym razem nie zapraszaliśmy, nie będzie go w Warszawie – skomentowała w TVP Info wiceministra ds. Unii Europejskiej Magdalena Sobkowiak-Czarnecka. Polityk wyjaśniła, że obecnie Polska przejmuje po Budapeszcie prezydencję w „zupełnie innej atmosferze”, niż działo się to 13,5 roku temu. Wówczas stosunki między państwami były przyjacielskie.

Inauguracja polskiej prezydencji w Radzie UE bez Viktora Orbana i ambasadora Węgier

– Zapraszaliśmy cały korpus dyplomatyczny, ale po sytuacji z panem Marcinem Romanowskim minister Radosław Sikorski wysłał notę do ambasadora Węgier Istvana Ijgyarto, że nie jest w Teatrze mile widzianym gościem. Czekamy, czy pojawi się przedstawiciel niższy rangą – dodała pełnomocniczka rządu ds. polskiej prezydencji w UE.

Sobkowiak-Czarnecka zaznaczyła, że węgierski dyplomata otrzymał „jasny sygnał”, że jest persona non grata. Wiceminister ds. Unii Europejskiej wyjaśniła, że pierwotnie zaproszenie, które zostało wysłane miesiąc temu, otrzymał cały korpus dyplomatyczny. Wszystko zmieniła jednak sytuacja z Romanowskim i interwencja Sikorskiego.

Ambasador persona non grata na ważnej uroczystości w Polsce. Węgrom wystarczyły dwa słowa

Portal 24.hu poprosił o komentarz szefa węgierskiej dyplomacji Petera Szijjarto. Węgierskie MSZ odpowiedziało, że „w sprawie decyzji polskiego ministra spraw zagranicznych rywalizują ze sobą dwa terminy: żałosny i dziecinny”.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version