W Rafah, przy granicy Strefy Gazy z Egiptem, przebywa obecnie ponad półtora miliona Palestyńczyków, którzy schronili się tam przed atakami Izraela w pozostałych częściach enklawy. Początkowo Izrael utrzymywał, że Rafah jest bezpiecznym miejscem dla cywilów. Teraz twierdzi, że również tam chronią się członkowie Hamasu, i że właśnie w Rafah są przetrzymywani zakładnicy uprowadzeni 7 października z Izraela. Benjamin Netanjahu przekazał, że niezależnie od wyników rozmów pokojowych z Hamasem, Izrael przeprowadzi tam inwazję.
Premier Izraela o ataku na Rafah. „Założenie, że zakończymy wojnę, zanim osiągniemy wszystkie cele, nie wchodzi w grę”
Podczas spotkania z krewnymi zakładników, którzy od 7 października mają być przetrzymywani przez Hamas (po napaści na Izrael porwano ponad 250 osób – red.) premier Benjamin Netanjahu poinformował, że inwazja na Rafah rozpocznie się niezależnie od ewentualnego rozejmu. Wcześniej w nocy z 28 na 29 kwietnia Izrael zaatakował Rafah w wyniku czego zginęło około 15 osób.
– Założenie, że zakończymy wojnę, zanim osiągniemy wszystkie cele, nie wchodzi w grę. Wkroczymy do Rafah i wyeliminujemy tam bataliony Hamasu, z porozumieniem lub bez, aby osiągnąć całkowite zwycięstwo – mówił 30 kwietnia Netanjahu, cytowany przez BBC. Jednak jeszcze 29 kwietnia izraelski minister spraw zagranicznych Israel Katz zapewniał w telewizji Channel 12, że „jeśli zostanie osiągnięte porozumienie, zawieszą operację w Rafah”.
Z kolei prezydent Palestyny Mahmoud Abbas powiedział 29 kwietnia, że atak na Rafah będzie „największą katastrof w historii narodu palestyńskiego”. Jak podały izraelskie źródła obecnie plany ataku na Rafah zostały odłożone, jednak dalsze działania są uzależnione od ewentualnego porozumienia między Izraelem a Hamasem. Wcześniej organizacja żądała całkowitego zawieszenia broni i wycofania sił izraelskich ze Strefy Gazy. „Agencje pomocowe ostrzegają, że atak na Rafah, gdzie schroniło się ponad milion przesiedlonych Palestyńczyków, byłby katastrofalny w skutkach”- przekazała Al Jazeera.
Izrael o rozejmie z Hamasem
Przypomnijmy, wcześniej Hamas otrzymał od Izraela propozycję 40-dniowego zawieszenia broni w Strefie Gazy. Propozycja zakładała również potencjalne uwolnienie tysięcy palestyńskich więźniów w zamian za uwolnienie zakładników, przetrzymywanych przez Hamas.