Poznanianka stanęła przed szansą zdobycia swojego trzeciego tytułu w karierze. Tak się jednak nie stało, bo Magda Linette okazała się w niedzielę słabsza od Sloane Stephens. Z francuskiego Rouen Polka powinna jednak wyjeżdżać z podniesioną głową.
WTA 250 Rouen: Magda Linette przegrała finał z Sloane Stephens
Nie ulega wątpliwości, że ostatnie miesiące nie były wynikowo łatwe dla Linette. Po sukcesie w Australian Open w 2023 roku poznanianka dotarła na 19. miejsce w rankingu WTA. Od tego czasu Linette nie może jednak złapać rytmu korzystnych rezultatów na kortach całego świata. Efekt jest taki, że z singlistki numer 2 w rankingu poznanianka została wyprzedzona przez Magdalenę Fręch. A co gorsza, Linette zaliczyła kilka wstydliwych wyników z niżej notowanymi przeciwniczkami.
W turnieju WTA 250 Rouen Polka była poza listą rozstawionych tenisistek. Linette wygrała jednak cztery mecze we Francji i dotarła do finału imprezy. W niej zmierzyła się z Sloane Stephens. Amerykanka była faworytką pojedynku i mecz wygrała, ale trzeba przyznać, że samo spotkanie było pełne emocji i zwrotów akcji.
Dość napisać, że partie trwały odpowiednio: 32., 42. oraz 56 minut. Stephens zwyciężyła 6:1, 2:6, 6:2, ale nawet w ostatniej partii do końca nie mogła być pewna sukcesu.
Najlepszym przykładem niech będzie fakt, że Amerykanka prowadziła 5:1 i 40:0 przy własnym gemie serwisowym. Ostatecznie jednak… przegrała tę odsłonę, trochę przez swoje błędy, ale też odpowiedni poziom uderzeń ze strony Polki. Wydaje się jednak, że Linette w trzecim secie, zabrakło już nieco sił, żeby przede wszystkim utrzymać swoje podanie. Poznanianka pokazała jednak w Rouen całkiem solidny tenis.
Iga Świątek bez sukcesu na turnieju w Stuttgarcie
To nie był najlepszy weekend dla polskich tenisistek pod względem wygranych meczów o stawkę. Linette przegrała w finale, natomiast stopień wcześniej swój występ na turnieju WTA 500 w Stuttgarcie zakończyła Iga Świątek.
Liderka światowego rankingu przegrała z Jeleną Rybakiną 3:6, 6:4, 3:6. Kazaszka nie po raz pierwszy znalazła sposób na polską tenisistkę. Świątek tym samym nie wygrała turnieju w Stuttgarcie po raz trzeci z rzędu. Przegrała też pierwsze spotkanie w karierze właśnie na niemieckiej mączce. A Rybakina? Wygrała finał i zdobyła tytuł w Stuttgarcie.