W sezonie 2023/24 jest jeden faworyt do tego, by zdobyć Kryształową Kulę – Stefan Kraft. Reprezentant Austrii od początku sezonu prezentuje się świetnie i choć od czasu do czasu zdarzają mu się nieco słabsze występy, i tak nie schodzi on z bardzo wysokiego poziomu. Pytanie, czy 30-latek utrzyma go aż do końca rywalizacji? Po jego ostatnich słowach można było nabrać wątpliwości.
Świetne wyniki Stefana Krafta
Dotychczasowe wyniki Krafta są jednak imponujące. Rozpoczął on sezon od 4 kolejnych zwycięstw w konkursach indywidualnych, a ogólnie wygrał aż 7 z 14 zawodów. W 4 innych plasował się na niższych miejscach podium i tylko 3 razy finiszował poniżej ścisłej czołówki. To sprawiło, że w klasyfikacji generalnej ma aż 1089 punktów i ponad 250 przewagi nad drugim Andreasem Wellingerem.
Bynajmniej nie jest jednak tak, ze kolejne triumfy Austriaka przychodzą mu z łatwością. Wręcz przeciwnie, na przykład po ostatnim konkursie dopadł go kryzys, o którym opowiedział agencji prasowej APA. Z relacji skoczka wynika, że dawno nie było mu tak trudno się zregenerować. W ogóle nie mógł spać, a do tego czuł się wyczerpany i „zupełnie pusty”.
Duże kłopoty Austriaka
30-latek wyjaśnił też, że coraz mocniej dręczą go problemy zdrowotne. W tym kontekście warto pamiętać, iż dopadły one Krafta także przed Turniejem Czterech Skoczni. Zmagał się on wówczas z nawracającym bólem w plecach. Właśnie z tego względu kolejne starty są dla niego coraz bardziej męczące.
Sportowiec zaznaczył również, że potrzebuje konkretnego odpoczynku. – Do środy chcę się całkowicie wyłączyć. Planuję siedzieć na kanapie i nic nie robić przez trzy dni. Powinienem się w końcu wyleczyć – przyznał. Jego zdaniem wszystko powinno wrócić do normy dzięki temu, iż przez dłuższy czas będzie mógł po prostu poleżeć w łóżku i się nie obciążać.
Zabrzmiało to dość martwiąco w kontekście tego, że jesteśmy dopiero na półmetku zimowego sezonu 2023/24. Przed skoczkami jeszcze wiele startów, w tym także dalekie wyjazdy do Lake Placid w USA czy Sapporo w Japonii. Nadchodzące tygodnie będą więc trudne dla Krafta zarówno pod kątem stricte sportowym jak i fizycznym.
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata 2023/24
1. Stefan Kraft (Austria) – 1089 pkt
2. Andreas Wellinger (Niemcy) – 837 pkt
3. Ryoyu Kobayashi (Japonia) – 736 pkt
4. Jan Hoerl (Austria) – 617 pkt
5. Pius Paschke (Niemcy) – 555 pkt
6. Anze Lanisek (Słowenia) – 550 pkt
7. Karl Geiger (Niemcy) – 520 pkt
8. Michael Hayboeck (Austria) – 414 pkt
9. Marius Lindvik (Norwegia) – 359 pkt
10. Manuel Fettner (Austria) – 358 pkt
22. Piotr Żyła – 117 pkt
24. Dawid Kubacki – 108 pkt
26. Kamil Stoch – 89 pkt
28. Aleksander Zniszczoł – 67 pkt
36. Paweł Wąsek – 42 pkt
51. Maciej Kot – 4 pkt