Co się dzieje: „Sprzeciwiamy się skandalicznym decyzjom rządu RP, które mają na celu zapewnienie ochrony Benjaminowi Netanjahu – premierowi Izraela, zbrodniarzowi wojennemu dokonującemu ludobójstwa w Gazie, poszukiwanemu przez Międzynarodowy Trybunał Karny za zbrodnie przeciwko ludzkości” – brzmi opis wydarzenia zaplanowanego na piątek 10 stycznia w Warszawie. Protest ma się odbyć o godzinie 17 przed Kancelarią Prezydenta.
Jakie jest tło: Andrzej Duda zwrócił się do rządu o zapewnienie możliwości udziału w obchodach 80. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz Benjaminowi Netanjahu. Mimo że premier Izraela jest objęty nakazem aresztowania wydanym przez Międzynarodowy Trybunał Karny, Donald Tusk zapowiedział, że polski rząd zapewni mu ochronę. Bezpieczeństwo zagwarantowano także pozostałym najwyższym rangą przedstawicielom Izraela.
„Nie ma naszej zgody”: Organizatorzy wydarzenia stwierdzili, że zapowiedź udzielenia ochrony Netanjahu, „który jest odpowiedzialny za śmierć dziesiątków tysięcy niewinnych ludzi i zrównanie z ziemią Strefy Gazy”, jest „potwarzą dla wszystkich ofiar ludobójstwa oraz hańbą i zdradą pamięci ofiar Holokaustu„. Podkreślili również, że polski rząd łamie międzynarodowe prawo, zamiast stanąć w obronie praworządności. „Nie ma naszej zgody na to, by sprawca ludobójstwa był witany z honorami” – podsumowali organizatorzy.
Warszawska demonstracja nie będzie jedyna: Protesty zapowiedziano także w innych miastach. W Katowicach protestujący zbiorą się 10 stycznia o godzinie 16 na Placu Kwiatowym. W Łodzi demonstracja zaplanowana została na 12 stycznia na godzinę 15 na ulicy Piotrkowskiej przy budynku nr 155. W Krakowie z kolei zaprotestować będzie można 26 stycznia o godzinie 14 na Placu Wolnica.
Przeczytaj także: „Tusk w ogniu krytyki po decyzji ws. Netanjahu. 'Polska stała się drugą Mongolią'”
Źródła: Facebook, Instagram
