Przypomnijmy, że we wrześniu poprzedniego roku Polski Związek Piłki Nożnej podziękował za współpracę Fernando Santosowi, którego zwolnił ze stanowiska selekcjonera seniorskiej reprezentacji. Od razu na jego zastępcę typowano dwóch kandydatów. Mowa o Michale Probierzu i Marku Papszunie. Wybrano tego pierwszego, choć obaj szkoleniowcy kompletowali po cichu swój sztab szkoleniowy, tak by być w gotowości do objęcia kadry.

Probierz odpowiada Papszunowi

W rozmowie z tygodnikiem „Piłka Nożna” Papszun zasugerował, że wybór selekcjonera był sfingowany, a on sam był dogadany z PZPN-em, by przejąć reprezentację Polski. W „Kanale Zero” Probierz odpowiedział byłemu szkoleniowcowi Rakowa Częstochowa. Bardzo mocno się oburzył.

– Dla mnie ten tekst, że wybór selekcjonera był sfingowany jest absolutną nieprawdą. Nie byłem z nikim dogadany. Dowiedziałem się wieczorem dzień przed ogłoszeniem selekcjonera. Nie pozwolę sobie grać moim nazwiskiem, bo tak nie było. Szanuję karierę Marka Papszuna, ale nie podoba mi się granie w wypowiedziach moim kosztem, bo jeszcze raz powtórzę: niech idzie swoją drogą, kibicuję mu, ale niech nie ocenia, jakie wybory podjął prezes PZPN – skomentował Probierz.

Trener kadry przyznał wprost, że nic nie było ustawione. Natomiast gdyby wybrano Papszuna, to on sam byłby dalej selekcjonerem młodzieżówki i pomagał mu za wszelką cenę w rozwoju pierwszego zespołu.

– Jeszcze raz mu powiem – on montował sztab, ale ja też montowałem sztab i tak samo chciałem Łukasza Piszczka, który zadeklarował się u niego. To normalna kolej rzeczy, że negocjacje z różnymi kandydatami prowadzi się w tym samym czasie – dodał selekcjoner.

Baraże przed reprezentacją

Dotychczas Probierz prowadził biało-czerwonych w czterech spotkaniach. Dwa zakończyły się dla kadry zwycięsko, a w dwóch padł remis. Reprezentacja z nowym trenerem u steru nie uratowała bezpośredniego awansu na mistrzostwa Europy w Niemczech, stąd musi się do nich przebijać poprzez baraże. 21 marca zagra półfinał z Estonią, a w przypadku zwycięstwa

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version