We wtorek „Gazeta Wyborcza” informowała, że Mateusz Morawiecki podczas spotkania z Giorgią Meloni w Brukseli rozmawiał o kwestii ambasadorów Polski. Były premier miał naciskać na szefową włoskiego rz±du, aby nie wydała Ryszardowi Schnepfowi tzw. agrément, czyli wstępnej zgody na przyjęcie.

Sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się – powiedział w „Kropce nad i” TVN24 Rados³aw Sikorski. Szef MSZ dodał, że „jest to oburzające”.

Zobacz wideo Andrzej Śliwka: Generał Kukuła może zostać odwołany ze stanowiska

Morawiecki miał naciskać na Meloni. Sikorski: Oburzające

– Nie spotkałem się z sytuacją, by polityk opozycji wykorzystywał w tak destrukcyjny sposób swoje kontakty międzynarodowe. To sabotaż – powiedział dziennikowi jeden z polskich dyplomatów. Meloni miała odmówić.

– Sprawdziłem tę pogłoskę i niestety potwierdza się – powiedział w „Kropce nad i” TVN24 Radosław Sikorski. Szef MSZ dodał, że „jest to oburzające”. 

Rząd chce, aby placówką dyplomatyczną w Rzymie pokierował Ryszard Schnepf. Należy on do Konferencji Ambasadorów – organizacji dyplomatów, która w czasach rządów Prawa i Sprawiedliwości krytykowała ówczesną politykę zagraniczną. Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że członkowie stowarzyszenia są „niegodni, by reprezentować Polskę” i zapowiedział, że nie podpisze nominacji na ambasadora ani Schnepfa, ani innego dyplomaty z Konferencji Ambasadorów.

Radosław Sikorski o postawie Andrzeja Dudy: Czemu to ma służyć?

Sikorski w TVN24 komentował opór prezydenta w kwestii powołania ambasadorów. Andrzej Duda nie chce zgodzić się między innymi na to, aby ambasadorem w Waszyngtonie został Bogdan Klich. – Przedtem był taki proces nieformalny pytania o zdanie głowy państwa. Ten proces został zlikwidowany ustawą o służbie zagranicznej, która stworzyła konwent służby zagranicznej z przedstawicielami prezesa Rady Ministrów, prezydenta, ministra spraw zagranicznych i szefa służby. Tam się odbywają głosowania na prośbę pana prezydenta, nie hurtowo, tylko indywidualnie. Kandydaci, których przedstawiam, uzyskują wynik albo 3 do 1, albo 4 do 0. A mimo to pan prezydent nie podpisuje – komentował Sikorski w TVN24.

– Czemu to ma służyć? Nie wiem. Odnoszę wrażenie, że pan prezydent uważa, że tylko PiS-owski ambasador jest prawdziwie polski, że ambasador wyłoniony przez nowy rząd z nowym demokratycznym mandatem już polski nie jest. To oczywiście utrudnia nam pracę, ale chargé d’affairesowie będą swoje obowiązki wypełniać – mówił minister spraw zagranicznych. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version