Poczucie chaosu często towarzyszy życiu z ADHD. Jak czerpać z niego siłę? Niewielkie wsparcie bliskich umożliwia pokonanie wielu trudności i ułatwia dostęp do pełnego potencjału.

Niezdiagnozowane w dzieciństwie ADHD niekorzystnie wpływa na edukację, relacje, pracę, samoocenę, a finalnie na zdrowie psychiczne i fizyczne. Na problemy osób z ADHD składają się m.in. trudności z utrzymaniem uwagi oraz nadaktywnością i impulsywnością.

Wśród tych pierwszych wyróżniają się trudności m.in. z uwagą do szczegółów, organizacją zadań, gubieniem ważnych rzeczy, filtrowaniem bodźców zewnętrznych.

Powołując się na dane z książki „Taking Charge of Adult ADHD” amerykańskiego neuropsychologa klinicznego i psychiatry Russella Barkleya – spełnienie tylko tych czterech powyższych kryteriów daje 95-procentowe ryzyko rozpoznania ADD – zaburzeń koncentracji bez nadpobudliwości ruchowej, czyli jednej z form prezentacji ADHD.

90-procentowe ryzyko pełnego „konwencjonalnego” ADHD występuje przy dodatkowym spełnieniu kryteriów nadaktywności (m.in.: trudności z „wysiedzeniem w miejscu”, spokojną zabawą/odpoczynkiem, nadmierną i nadmiernie głośną rozmownością) i impulsywności (m.in.: trudności z czekaniem na swoją kolej, przerywaniem i kończeniem cudzych wypowiedzi).

Objawy ADHD negatywnie wpływają na wszystkie główne aspekty życia: pracę/edukację, życie domowe, relacje partnerskie oraz społeczne, a nawet czas wolny.

Każdemu zdarza się zgubić klucze, spóźnić się na spotkanie czy zamyślić się w trakcie rozmowy, ale ADHD zwiększa częstotliwość każdego z tych „potknięć” od 20 do 30 razy, a doba dalej ma tylko 24 godziny.

Najważniejszym aspektem wsparcia osoby z ADHD jest postawienie właściwego rozpoznania i wdrożenie profesjonalnego wsparcia – terapeutycznego oraz farmakologicznego. Spośród wszystkich zaburzeń psychicznych ADHD należy do najlepiej reagujących na leczenie. 75 proc. osób może doświadczyć remisji objawów i „normalnego życia”. Jakkolwiek nie da się wyleczyć z ADHD, to leki z reguły nie są tu potrzebne przez całe życie. W czasie farmakoterapii, szczególnie przy wsparciu terapeutycznym, często możliwa jest zmiana nawyków, dzięki której regularne przyjmowanie leków przestaje być niezbędne.

Ta najbardziej efektywna forma postępowania wiąże się jednak z trudnościami – znalezieniem specjalisty, podjęciem procesu diagnostycznego, skonfrontowaniem się z diagnozą oraz ewentualnym podjęciem leczenia lub terapii. Każdy z tych etapów jest osobistą decyzją danej osoby, a ich poufny charakter – najwyższym prawem. Jeśli jednak stan zdrowia wpływa na życie innych, nieuniknione stają się konfrontacje i tarcia między oczekiwaniami otoczenia a związanymi z ADHD niepowodzeniami w ich realizacji. Współpracownik, kolega, partner może zwrócić uwagę na trudności w funkcjonowaniu danej osoby. Przy odrobinie szczęścia i wiedzy może nawet zasugerować, iż te trudności mogą wynikać z ADHD i że warto poszukać pomocy. Należy z całą stanowczością podkreślić, iż rozmowy o podejrzeniu zaburzeń zdrowia, nawet te poparte najszczerszą życzliwością i troską, powinny być prowadzone na osobności, z całkowitą poufnością. Decyzja o poszukiwaniu pomocy należy do osoby zainteresowanej.

ADHD wynika z ok. 30-proc. spowolnienia i osłabienia dojrzewania obszarów mózgu odpowiedzialnych za funkcje wykonawcze: inhibicję, roboczą pamięć werbalną i niewerbalną, autoregulację oraz planowanie i rozwiązywanie problemów. Ten deficyt można „oprotezować” nie tylko farmakoterapią, ale równolegle odpowiednimi nawykami danej osoby i jej otoczenia. Poniższe interwencje są ściśle związane z fundamentalnymi podstawami ADHD, ale bywają przydatne również niezależnie od informacji o diagnozie.

Przy zaburzeniu funkcji wykonawczej, jaką jest inhibicja, występują trudności z zatrzymaniem potoku myśli, nawet w trakcie odpoczynku, z zatrzymaniem wypowiedzi dla jej przemyślenia, z zatrzymywaniem ruchu: od wstawania i chodzenia po ciągłą potrzebę poruszania, np. nogą lub długopisem. Nawet człon nazwy „deficyt koncentracji” jest tak naprawdę deficytem zdolności do zatrzymania reakcji na rozpraszający bodziec.

Do prowadzenia rozmów warto wybierać miejsca ciche, zmniejszające ryzyko rozpraszania oraz dbać o kontakt wzrokowy. Trudniej jest zatrzymać silne emocje przy ważnych tematach. Oczekując ostatecznej decyzji lub reakcji, warto dać osobie z ADHD „pięć minut” lub kilka „głębszych wdechów”, poprosić ją, by to, co powiedziała, opisała wolniej oraz dla pewności samodzielnie zreferować usłyszany od niej przekaz we własnych słowach.

Za sprawny dostęp do wzrokowej, słuchowej i czuciowej pamięci przeszłości odpowiada robocza pamięć niewerbalna. W ADHD występują kłopoty w sprawnym przywoływaniu ważnych aspektów przeszłości, wyciąganiu wniosków na przyszłość oraz z poczuciem upływu czasu (co sprzyja spóźnianiu się).

Dla osoby z ADHD przydatne są zatem wizualne przypominajki celu, ale również i konsekwencji zaniedbań. Przyklejony na kartce obraz przedstawiający impulsywne zakupy warto umieścić obok wyciągu z pustego konta. Zdjęcie bliskich osób dobrze jest powiązać z fotografią np. domu czy potrzebnego auta. W pracy może to być grafika możliwości rozwoju, w siłowni zdjęcie medalu lub niekorzystnych wyników cholesterolu.

Przez tę grupę osób często bywa nadużywana nikotyna. Nawet regulacje prawne narzucają na opakowaniach papierosów „wizualizacje” konsekwencji palenia. Warto też zapewnić powszechny dostęp do zegarów, timerów, stoperów. Można z daną osobą umawiać się „20 minut wcześniej” oraz wysyłać „zaproszenia na spotkanie” bezpośrednio na jej elektroniczny kalendarz.

Gdy wszystko ciągle ginie, pomocne może być ustalenie i cierpliwe wskazywanie miejsc na ważne rzeczy, jak klucze, dokumenty, okulary. Gdy to nie pomaga, przydatne są elektroniczne lokalizatory.

Robocza pamięć werbalna to sprawne zapamiętywanie list słów, poleceń i zobowiązań, wewnętrzna mowa, narracja zdarzeń. Funkcja ta umożliwia opisywanie sobie przeszłości oraz tworzenie list wniosków na przyszłość. Przy jej niedoborze łatwo jest zgubić się w zobowiązaniach, utracić wątek w trakcie rozmowy. Trudniej jest postępować zgodnie z przepisem na upieczenie ciasta. Gorzej też z prawidłowym, werbalnym opisaniem problemu, co utrudnia jego rozwiązanie.

Przy niedoborach w tej funkcji kluczowe okazuje się wsparcie w eksternalizacji pamięci. Dopilnowanie osoby z ADHD w prowadzeniu notatnika, kalendarza. Samodzielne spisywanie i wysyłanie SMS-em lub e-mailem wszelkich kierowanych do niej próśb. Przy ustnych zobowiązaniach warto prosić o samodzielne powtórzenie opisu czynności i jej terminu. Cenne są krótkie i konkretne polecenia lub prośby. Pomaga również rozbudzenie inspiracji i entuzjazmu.

Wartościowe jest wsparcie (ale nie wyręczanie!) w tworzeniu list, np. rzeczy do szkoły, akcesoriów na wyjazd wakacyjny czy nawet procedury obsługi ważnego urządzenia.

Autoregulacja emocji to możliwość kontroli własnych reakcji na bodźce zewnętrzne. Przy jej osłabieniu trudno jest zachować spokój wobec czynników zewnętrznych. To, co się dzieje tu i teraz, jest najbardziej intensywne w całym życiu.

Zewnętrzna pomoc w narracji zdarzenia pomaga w wentylowaniu emocji, odzyskaniu perspektywy, a także zmniejsza ryzyko przeżywania niesłusznych przekonań. Warto zachować dystans do doraźnych reakcji, które mogą być przejawem trudności z zahamowaniem odruchowych emocji.

ADHD często towarzyszy obniżone poczucie własnej wartości. Wsparciem będzie tu więc np. poczucie humoru. Przypominanie sobie, że „umysł jest jak tablica korkowa, do tego problemu potrzebujemy więcej korka oraz pinezek na kartki!”, bywa pomocne w przejściu od kryzysu samoobwiniania do wyciągania wniosków na przyszłość.

Zwieńczeniem wszystkich poprzednich funkcji wykonawczych jest planowanie i rozwiązywanie problemów. Gdy funkcja ta jest osłabiona, cele muszą być zewnętrzne (terminy egzaminów, deadline’y w pracy). Często inwestuje się energię w pierwsze, a nie najlepsze rozwiązanie problemu. Trudno jest skutecznie podtrzymać działanie zmierzające do celu. Przyszłość bywa bezlitośnie odległa, a złożone zadania obezwładniają.

Warto stosować wszystkie wcześniejsze wskazówki: pomoc w redukcji dystrakcji, tolerancję pewnej potrzeby na ruch, wizualizowanie celu, rozbudzanie entuzjazmu, jasne oczekiwania, konkretne terminy, a w razie złożonego zadania – rozpisanie harmonogramu. Przy każdej z powyższych czynności kluczowe jest, by główny wkład pracy pochodził od osoby z ADHD. Przy większych projektach regularny i częsty kontakt redukuje ryzyko narastania zaległości. Rolą osoby wspierającej nie jest wyręczanie, a właśnie wsparcie, które z czasem, w miarę wykształcania nawyków, będzie mogło być coraz mniejsze, a współpraca coraz bardziej owocna.

Wcześniejsze porażki osoby z ADHD mogą sprzyjać chęci udowodnienia własnej wartości i narzucaniu sobie nadmiernie ambitnych celów. Trudności z prawidłową oceną czasu na poszczególne zadania wiodą do przepełnienia harmonogramu, opóźnień, frustracji i często zniechęcenia. By poprawić współpracę z taką osobą, zaleca się użyczyć jej swojego wglądu. Przygotowany przez osobę z ADHD plan można przedyskutować, omówić z nią realny czas na poszczególne zadania, ustalić regularne sprawdzanie postępu prac. Przy dłuższych projektach zadania powinny być rozpisane z uwzględnieniem finalnego celu i celów tygodniowych, a nawet dziennych.

Osoby z ADHD często odznaczają się ponadprzeciętną energią, silnym zaangażowaniem w nacechowane emocjonalnie zadania oraz kreatywnym myśleniem. Liczne doświadczenia z niepowodzeniami potrafią wykuć niezłomność wobec przeciwności oraz empatię na trudy innych ludzi. Ciągłe poszukiwanie nowości sprzyja ogólnej ciekawości świata oraz licznym zainteresowaniom. Niejednokrotnie potrafią one lepiej radzić sobie z zadaniami pod presją. Udzielenie niewielkiego wsparcia w zakresie opisanych wcześniej trudności może zapewnić dostęp do wszystkich ich silnych stron, a efekty wzajemnej współpracy staną się wielokrotnością wspólnych wysiłków.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version