Nagła sytuacja w Rosji. Alarmy w kilku firmach, ewakuacja i ograniczenia na lotniskach

W piątek pracownicy kilku firm w rosyjskim Tatarstanie i jego stolicy Kazaniu zostali ewakuowani „ze względów bezpieczeństwa” – podały rosyjskie agencje informacyjne, powołując się na lokalnych urzędników.

W przedsiębiorstwach rozległy się syreny alarmowe. „Sygnał oznacza konieczność ewakuacji” – czytamy w komunikacie władz regionu.

„Zgodnie z przepisami bezpieczeństwa wszyscy pracownicy przedsiębiorstw zostali poinstruowani o działaniach, które należy podjąć w tej sytuacji” – przekazano. Władze w oświadczeniu przekonywały, że w zakładach „opracowano mechanizm działań w sytuacjach awaryjnych”.

Nagłe zarządzenia nie ominęły znajdujących się w regionie lotnisk. W portach ogłoszono „tymczasowe ograniczenia lotów”.

Rosyjski regulator ds. lotnictwa, Rosawiatsia poinformował, że „w celu zapewnienia bezpieczeństwa samolotów cywilnych rano 31 maja dwa lotniska w Tatarstanie – Kazań i Niżnekamsk – zostały objęte tymczasowymi ograniczeniami”.

Jak poinformował Reuters, porty nie obsługiwały pasażerów przez ponad dwie godziny. Z komunikatu Rosawiatsii wynika, że po tym czasie sytuacja miała wrócić do normy.

Początkowo Moskwa nie tłumaczyła, co było przyczyną ogłoszenia alarmów, ewakuacji czy zawieszenia pracy lotnisk. W mediach społecznościowych pojawiły się tymczasem nagrania, na których widać latające nad Tatarstanem drony.

W udostępnionym potem komunikacie ministerstwa obrony Rosji czytamy, że systemy obrony powietrznej zniszczyły nad Tatarstanem ukraińskiego drona.

„Rankiem 31 maja zatrzymano kolejną próbę przeprowadzenia przez reżim w Kijowie ataku terrorystycznego przy użyciu bezzałogowych statków powietrznych na obiekty na terytorium Federacji Rosyjskiej. Dyżurne systemy obrony powietrznej zniszczyły jeden ukraiński bezzałogowy statek powietrzny nad terytorium Republiki Tatarstanu” – podał rosyjski resort obrony.

Kazań jest piątym największym miastem w Rosji. W 2020 roku liczył blisko 1,3 mln mieszkańców.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!