Sobota przed niedzielą niehandlową to bardzo nerwowy dzień w sklepach: klientów jest znacznie więcej niż w każdy inny dzień i to naprawdę najgorszy możliwy dzień na jakiekolwiek awarie. A do takiej doszło dziś w sklepach sieci Biedronka. Około godziny 10 przestały działać terminale płatnicze. Szybko okazało się, że ma to związek z problemami po stronie dostawcy – Pekao SA.

W Biedronce nie działały terminale

Około godziny 11 przestały też działać niektóre usługi Pekao SA przeznaczone dla klientów banku: pojawiły się problemy z płatnościami kartą, wypłatą pieniędzy z bankomatu, a także płatnościami Blikiem. Rzecznik banku poinformował około godziny 15, że awaria została usunięta i wszystkie usługi działają już poprawnie.

W sklepach, w których nie działały terminale, klienci mogli płacić wyłącznie gotówką. Było to rozwiązanie dalekie od ideału: w sklepach Biedronka połowa transakcji odbywa się obecnie w kasach samoobsługowych, więc przeniesienie sprzedaży do kas obsługiwanych przez pracowników spowodowało powstanie ogromnych kolejek. Część klientów i tak musiała jednak zrezygnować z zakupów, bo nie noszą ze sobą gotówki.

O godzinie 16 Biedronka poinformowała, że problemy z terminalami zostały usunięte.

„Informujemy, że awaria w Banku Pekao S.A., która dotknęła klientów w całej Polsce, uniemożliwiając płatności bezgotówkowe, została naprawiona” – napisała sieć w komunikacie.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version