Niecodzienny gość pojawił się na stacji benzynowej Orlen w miejscowości Sople w województwie warmińsko-mazurskim. Na zdjęciach udostępnionych przez redakcję Info Iława widać zwierzę siedzące tuż przy automatycznych drzwiach. Według doniesień zwierzę zasnęło na jakiś czas.
Bóbr odwiedził stację benzynową
Na innej fotografii widać już pracowników stacji i funkcjonariuszy policji, a przed nimi bobra, który ucieka. Z pewnością nie jest to dla niego sytuacja komfortowa.
„W ostatnich dniach stację w Soplach odwiedził bóbr, nie poprzestał jednak na zwiedzaniu terenu wokół stacji i udał się do sklepu. Pracownicy natychmiast wezwali odpowiednie służby i zabezpieczyli miejsce pod stolikiem, pod którym nietypowy klient uciął sobie drzemkę” – powiedziała Edyta Olkowicz, rzecznik prasowy koncernu Orlen w rozmowie z „Super Expressem”.
Choć dla niektórych wizyta bobra na stacji benzynowej była powodem do śmiechu, to zwierzę wcale nie musiało podzielać tej radosnej aury. Bobry to z natury zwierzęta płochliwe i bardzo czujne. Zjadają pokarm roślinny w postaci gałązek i innych wodnych roślin.
Najwyższa Izba Kontroli potwierdza, że obecność zwierząt na terenach zurbanizowanych wynika z intensywnej przemiany dotychczasowych siedlisk i przecinania szlaków ekologicznych.
Podczas spotkania z dzikim zwierzęciem należy zachować ostrożność i nie wolno drażnić zwierzęcia. Jeśli dojdzie już do spotkania należy sprawdzić czy zwierzę nie jest ranne, bo z tego może m.in. wynikać jego nienaturalne zachowanie. Zwierzę może być zestresowane obecnością człowieka.
Bytowanie bobrów w środowisku ma szczególne znaczenie dla całej przyrody, w tym dla nas. Zwierzęta przyczyniają się do tworzenia wilgotnych i bagiennych siedlisk, a także zwiększania retencji wody.
Równocześnie coraz częściej wydawane są zgody na zabicie bobrów z powodu szkód, jakie w opinii osób poszkodowanych wyrządzają. Zgody na odstrzał bobrów wydaje Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska.
„No Mow May” czyli nie kosimy w maju. Przyroda tego potrzebuje© 2024 Associated Press