W niedzielę polscy siatkarze zdobyli brąz Ligi Narodów. W meczu o trzecie miejsce pokonali Słowenię 3:0. To kolejny sukces kadry pod wodzą Nikoli Grbicia. W każdym turnieju międzynarodowym z Serbem u steru biało-czerwoni docierali do strefy medalowej. Grbić razem z polską drużyną zdobył trzy medale Ligi Narodów (złoto i dwa brązy), wicemistrzostwo świata oraz złoto mistrzostw Europy.

Pod wodzą Grbicia Polska rzadko przegrywa

Grbić objął reprezentację Polski w styczniu 2022 roku. Jeśli spojrzymy na oficjalne spotkania kadry pod jego wodzą, to porażki wciąż można policzyć na palcach dwóch rąk. Jest ich bowiem zaledwie 9. Zwycięstw natomiast mamy aż 58, co daje skuteczność na poziomie 87 procent. Trzeba przyznać, że to niesamowite statystyki, biorąc pod uwagę łączną liczbę spotkań.

Gdy zerkniemy na występy reprezentacji Polski w tym roku, to biało-czerwoni rozegrali 15 oficjalnych spotkań i wszystkie miały miejsce w Lidze Narodów. Biało-czerwoni odnieśli 12 zwycięstw i doznali 3 porażek. To nieco gorszy bilans w tych rozgrywkach, biorąc pod uwagę poprzedni rok, gdzie mieliśmy 13 triumfów i zaledwie 2 przegrane.

Igrzyska olimpijskie jedynym brakującym skalpem

Grbić zdobywał z reprezentacją Polski medale na wszystkich najważniejszych imprezach oczywiście poza igrzyskami olimpijskimi, które dopiero przed nami. Medal na tej imprezie byłby ukoronowaniem jego doskonałej pracy z naszymi siatkarzami.

Na razie jednak Serb wciąż nie podał wąskiej kadry na igrzyska. Mnóstwo się o tym dyskutuje, ale na listę tych, którzy pojadą do Paryża, musimy jeszcze poczekać. Miejmy nadzieję, że jego wybory będą słuszne. Polska siatkówka czeka na medal olimpijski od 1976 roku, a tylko w XXI wieku męska drużyna pięciokrotnie odpadała z turnieju w ćwierćfinale. Czas to przełamać.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version