18.9 C
Warszawa
niedziela, 24 września, 2023
Strona główna Blog Strona 2

Jak zagłosować za granicą? Gdzie zagłosujesz za granicą? Poradnik krok po kroku

0

Wybory parlamentarne 2023 odbędą się już 15 października. Polacy przebywający za granicą, którzy posiadają ważne paszporty lub dowody osobiste, również mogą głosować. Muszą jednak dopełnić kilka formalności. Zobacz, jak zagłosować za granicą.

„Noctalgia” opanowuje wielkie miasta. Światło sprawia, że jesteśmy nieszczęśliwi

0

Lampy uliczne, iluminacje budynków, reklamy, światła samochodów, a także światło bijące z okien mieszkań – wszystko to sprawia, że w znakomitej większości miast ujrzenie ciemnego, rozgwieżdżonego nieba jest praktycznie niemożliwe. Tęsknota ludzi za tym widokiem jest tak dojmująca, że naukowcy ukuli na to uczucie nowy termin. Brzmi on: „noctalgia”.

Noctalgia – tęsknota za widokiem rozgwieżdżonego nieba

Mieszkaniec żadnego z wielkich miast na świecie nie jest w stanie zobaczyć w nocy ciemnego, rozgwieżdżonego nieba – niezależnie od szerokości geograficznej, pod którą mieszka.

Nocne miejskie iluminacje, tablice reklamowe, pojazdy, obiekty sportowe i inne źródła światła sprawiają, że nad każdą miejscowością – nawet tą niewielką – unosi się w nocy jasna łuna, która nigdy nie znika. Swój wkład w oświetlanie nocnego nieba mają też odbijające światło Słońca satelity komunikacyjne, których z każdym rokiem lata wokół Ziemi coraz więcej.

W rezultacie, aby zobaczyć Drogę Mleczną lub przynajmniej gromady najjaśniejszych gwiazd, ludzie w miarę możliwości wyjeżdżają za miasto, aby nacieszyć się tym romantycznym widokiem. Ci z kolei, którzy mogą sobie na to pozwolić, w poszukiwaniu upragnionej naturalnej ciemności osiedlają z dala od miasta – dalej nawet niż na przedmieściach. Nocne ciemności stają się prawdziwym luksusem.

,,Gra o tron" napisana przez ChatGPT. Jest pozew autorów przeciw OpenAI

0

George R.R. Martin, twórca między innymi “Gry o tron”, znajduje się wśród pisarzy pozywających OpenAI, twórców ChatuGPT, za “systematyczną kradzież na masową skalę”. To kolejny odcinek starcia autorzy kontra sztuczna inteligencja.

Najsłynniejszy opuszczony dworzec uratowany przed ruiną. Jego wnętrza zachwycają

0

Barceló Hotels & Resorts

Na pierwszym piętrze ulokowano z kolei luksusowe spa. Nie zabrakło w nich podgrzewanego basenu i strefy fitness, a także biblioteki, w której działa również cocktail bar.

Z luksusowymi udogodnieniami godnymi pięciogwiazdkowego hotelu idą w parze również ceny. Koszt najtańszego noclegu dla jednej osoby wynosi 149 euro, czyli około 700 złotych.

Dworzec Canfranc: od zrujnowanego dworca do luksusowego hotelu

Międzynarodowy Dworzec Kolejowy Canfranc otwarto w 1928 roku. Była to największa stacja łącząca linie kolejowe między Francją a Hiszpanią, a także największy i z pewnością najbardziej imponujący dworzec w Europie. Od samego początku przepiękny secesyjny budynek budził zachwyt przyjezdnych.

Niestety, wojna domowa w Hiszpanii sprawiła, że stację zamknięto. W czasie II wojny światowej odegrała ona dość ponurą rolę. Dokumenty celne odnalezione w 2000 roku w opuszczonym wówczas budynku dworca potwierdzają, że stacja kolejowa Canfranc była centrum haniebnej wymiany handlowej. Hiszpania tą trasą dostarczała III Rzeczy wolfram niezbędny do produkcji czołgów w zamian za nazistowskie złoto, a także kosztowności czy dzieła sztuki zrabowane europejskim Żydom. Jest też i szlachetna karta – przez stację w Canfranc Żydzi uciekali z okupowanej Francji. Tędy też przekazywano ruchowi oporu we Francji informacje o zamierzeniach Niemców.

Po wojnie ponownie otwarto dworzec, jednak 27 marca 1970 roku miał miejsce tragiczny wypadek lokomotowy, wskutek którego runął most Estanguet po francuskiej stronie Pirenejów – kluczowy dla linii kolejowej, przy której leży Canfranc. Mostu nie odbudowano, więc dalsze funkcjonowanie dworca Canfranc nie miało racji bytu.

Deloitte straci licencję audytorską w Polsce? ,,Na ten moment nic się nie zmienia" – mówią nasze źródła

0

Polska Agencja Nadzoru Audytowego zakazuje spółce Deloitte Audyt przeprowadzania sprawozdań finansowych. Wszystko przez aferę GetBack. Deloitte będzie się jednak od tej decyzji odwoływać, a ponadto ma jeszcze inne scenariusze awaryjne.

Na południu Polski wyrośnie willa jak z filmów SF. Wygląda jak baza na Marsie

0

Mobius Architekci – projektanci przyszłości

Pracownia Mobius słynie ze swoich śmiałych i często futurystycznych projektów, przede wszystkim luksusowych willi. Wyobraźnię i pomysłowość zespołu Przemka Olczyka wielokrotnie docenili jurorzy ważnych międzynarodowych konkursów architektonicznych.

W maju tego roku znajdująca się nad Narwią willa o nazwie „Dune”, czyli „Wydma”, otrzymała tytuł najpiękniejszego domu w Europie. W kategorii „Rezydencje jednorodzinne” projekt zdobył prestiżową nagrodę w konkursie European Property Awards 2023-2024, nazywaną „architektonicznym Oscarem”.

W poprzednich latach w ramach tego samego konkursu projekty warszawskiego biura również otrzymywały wyróżnienia. W edycji 2014-2015 uhonorowano dom „Edge House”, zaś w edycji 2019-2020 – projekt „Green Line”.

Jeszcze w 2009 roku renomowany magazyn branżowy „Wallpaper*” umieścił pracownię Mobius Architekci na liście 50 najbardziej elektryzujących młodych pracowni na świecie. Z kolei w roku 2019 „Green Line” nominowano w prestiżowym konkursie imienia Miesa van der Rohe.

Trudniej będzie zwolnić niektórych pracowników. Wchodzą w życie nowe przepisy

0

Taką regulację wprowadza nowelizacja ustawy o emeryturach pomostowych oraz niektórych innych ustaw, w tym kodeksu postępowania cywilnego. Nowe przepisy zaczną obowiązywać od piątku 22 września.

Jak zauważa na łamach “Rzeczpospolitej” Paulina Szewioła, przedsiębiorcy od początku krytykowali to rozwiązanie. Pracodawcy RP wskazywali, że ingeruje ono w autonomię stron stosunku pracy i nakłada na
zatrudniającego koszty wypłaty świadczeń, które z niego (stosunku pracy)
wynikają. Organizacja podkreślała, że taki stan może trwać latami,
biorąc pod uwagę czas postępowań pracowniczych.

Eksperci zwracają też uwagę na problemy z interpretacją nowych przepisów. Chodzi już o same pojęcie “pracowników podlegających szczególnej ochronie przed rozwiązaniem stosunku pracy”. Jak wyjaśnia w rozmowie z “Rzeczpospolitą” adwokat Paweł Matyja, chodzi o osoby objęte ochroną wynikającą z przepisów prawa, zakazującą ich zwolnienia bądź pogorszenia warunków pracy i płacy. – Lista pracowników szczególnie chronionych jest bardzo długa i liczy kilkadziesiąt różnych grup – dodaje mecenas.

Z kolei, Katarzyna Wilczyk, starszy prawnik w kancelarii Raczkowski wskazuje, iż pojęcie „pracownik podlegający szczególnej ochronie” powinno być rozumiane szeroko. – A więc będą to także np. zatrudnieni przebywający na urlopach związanych z rodzicielstwem (np. macierzyńskim), uprawnieni do urlopu wychowawczego, którzy korzystają z obniżonego wymiaru etatu, przebywający na zwolnieniach chorobowych, urlopach wypoczynkowych, społeczni inspektorzy pracy, itp. – wylicza ekspertka.

Inna wątpliwość firm dotyczy możliwości zakwestionowania zabezpieczenia na drodze sądowej. Mec. Paweł Matyja w rozmowie z “Rz” przyznaje, że w zasadzie nie wiadomo, jak należałoby rozumieć tę kwestię. – Rzecz jasna, postanowienia o zabezpieczeniu co do zasady podlegają zaskarżeniu. Taką możliwość przewidują również omawiane przepisy. Wprost bowiem wskazują, że na postanowienie o zabezpieczeniu zażalenie przysługuje do sądu drugiej instancji. Wskazano również przesłanki żądania jego uchylenia. Niemniej obecny w przepisie zwrot, zgodnie z którym zmiana postanowienia o udzieleniu zabezpieczenia jest niedopuszczalna, będzie powodował spore wątpliwości interpretacyjne – uważa ekspert.

Pozytywne myślenie prowadzi do sukcesu? Naukowcy burzą popularny mit

0

Pozytywne myślenie, a także afirmacje, wizualizacje i inne praktyki „przyciągania bogactwa i sukcesu” to od lat ulubiony temat trenerów rozwoju osobistego, influencerów i samozwańczych guru – a także przedmiot drwin sceptyków. Ci ostatni nie potrzebują dowodu na to, że zwykle dość kosztowne szkolenia dotyczące afirmacji sukcesu i bogactwa nie przynoszą spodziewanego skutku. Najnowsze badania naukowe skłaniają do zastanowienia się dwa razy, czy udział w takich szkoleniach ma sens.

Pozytywne myślenie to droga do bankructwa?

Pewność siebie i wiara we własne siły z pewnością przydają się, kiedy stajemy przed życiowym wyzwaniem – zarówno w sferze prywatnej, jak i zawodowej. Jeżeli jednak towarzyszy temu wiara w „prawo przyciągania” i inne ezoteryczne idee, istnieje ryzyko, że zamiast w wymarzonej willi z basenem, możemy któregoś dnia obudzić się z debetem na koncie.

Zespół naukowców z australijskiego Uniwersytetu w Queensland pod kierownictwem doktora Lucasa Dixona udowodnił, że wiara w sukces i różnego rodzaju jego wizualizacje czy afirmacje, nie wystarczą do tego, by odnieść sukces. Z ich badań wynika, że ludzie, którzy afirmują swój sukces jeszcze zanim go osiągną, z dużym prawdopodobieństwem skończą jako bankruci.

Aby zbadać fenomen wiary w afirmację sukcesu, zespół Dixona przeprowadził szereg badan z udziałem reprezentatywnej grupy 1023 uczestników. Badacze skonsultowali się też z wieloma trenerów rozwoju osobistego.

Kwatery dla pracowników spoza UE w kosztach firmy – interpretacja podatkowa

0

O interpretację wystąpiła spółka z branży transportowej, która rekrutuje kierowców głównie z Ukrainy, Gruzji i Kirgistanu. Zawiera z nimi umowy zlecenia. Wiąże się to z obowiązkiem uzyskania zezwolenia na pracę. Rekrutowanie kierowców spoza Unii Europejskiej lub Europejskiego Obszaru Gospodarczego oznacza także konieczność dopełnienia szeregu innych formalności. Muszą oni m.in. posiadać świadectwo kierowcy, przejść badania potwierdzające zdolność wykonywania zawodu, odbyć szkolenie BHP. Trwa to kilka tygodni. Spółka podkreśliła, że załatwianie formalności wymaga fizycznej obecności kierowców, a ponieważ nie mają w tym czasie gdzie mieszkać, wynajmuje i opłaca dla nich mieszkania i domy jednorodzinne.

Firma zwróciła się do skarbówki z pytaniem, czy wydatki na kwatery może zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów. Twierdziła, że może, bowiem między wydatkami na kwatery a przychodem z usług transportowych „istnieje nierozerwalny związek przyczynowo-skutkowy”. Jak wyjaśniła, bez zapewnienia miejsc noclegowych nie udałoby jej się zatrudnić kierowców. A personel jest niezbędny do prowadzenia działalności transportowej. Braki kadrowe spowodują utratę kontraktów i ograniczenie biznesu.

Jak pisze na łamach “Rzeczpospolitej” Przemysław Wojtasik, te argumenty przekonały fiskusa, który dostrzegł związek wydatków na kwatery z przychodami z działalności transportowej. Gdyby bowiem spółka nie wynajmowała miejsc noclegowych, kierowcy nie mieliby gdzie mieszkać i nie mogliby świadczyć dla niej usług. „Konsekwencją byłby brak możliwości uzyskiwania przez spółkę przychodów z prowadzonej przez nią działalności gospodarczej” – wskazała skarbówka w interpretacji nr 0114-KDIP2-2.4010.316.2023.3.KW.

Przedsiębiorcy nie wierzą w stałość przepisów dotyczących ulg podatkowych

0

Dane Ministerstwa Finansów objęły między innymi ulgę na badania i rozwój, IP Box, ulga na prototyp oraz tzw. ulga na ekspansję, która obejmuje wydatki na promocję towarów. 

Z ulgi na badania i rozwój wprowadzonej w 2016 roku skorzystało W 2021 r. 1521 podatników PIT i 2037 firm płacących CIT, w 2022 roku spadła ogólna liczba beneficjentów – 1043 osób rozliczających się z PIT oraz 2291 podatników CIT. 

Podobnie jest z ulgą IP BOX, która pozwala na korzystanie z 5-proc. PIT dla twórców wartości intelektualnej w biznesie. W 2019 roku, czyli w jej pierwszym roku skorzystało z niej 1924 podatników, w 2020 roku 4624 płatników, aż do 7166 w 2021 roku. Jednak wartość ta spadła do 6189 podatników. W obydwu przypadkach jako jedną z przyczyn można traktować przejście informatyków na ryczałt oraz stosowaniem przez duże firmy estońskiego CIT, który wyłącza inne ulgi. 

Ulga na ekspansję została wykorzystana przez 471 podatników, którzy łącznie odliczyli 112 mln złotych, ulga na robotyzację to natomiast 291 podatników oraz 57 mln odliczonych złotych. W przypadku ulgi na prototyp chętnych było zaledwie 122 podatników, odliczyli oni jedynie 19 mln złotych. 

Zmniejszone zainteresowanie ulgami nie oznacza jednak, że przedsiębiorcy nie chcą ani nie potrzebują korzystać z ułatwień, ale obawiają się ich przyszłości, czyli tego, że przepisy je wprowadzające przestaną obowiązywać. Przedsiębiorcy obawiają się zmiany przepisów i ich komplikacji podobnie jak miało to miejsce w przypadku np. Polskiego Ładu, który był nowelizowany, a przedsiębiorcy wielokrotnie musieli borykać się podatkowymi trudnościami.