W opublikowanym w niedzielę nagraniu prezydent Panamy Jose Raul Mulino zaznaczył, że niepodległość Panamy nie podlega negocjacjom. Bronił również stawek za przepłynięcie kanału, mówiąc, że nie zostały one ustalone „dla kaprysu”.

– Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i otaczającego go obszaru należy do Panamy i nadal będzie należał (do Panamy – red.) – zaznaczył w oświadczeniu zamieszczonym na X.

Kilku innych panamskich polityków, w tym członków opozycji, również zabrało głos w mediach społecznościowych, aby skrytykować wypowiedzi Trumpa.

Donald Trump grozi Panamie przejęciem kluczowego kanału

Jak informowała agencja Reutera w sobotę wieczorem czasu amerykańskiego prezydent elekt Donald Trump zagroził przejęciem kontroli nad Kanałem Panamskim, jeśli Panama utrzyma wysokie ceny za korzystanie z przeprawy między Oceanem Atlantyckim a Pacyficznym.

Republikanin stwierdził, że przeprawa jest „kluczowym zasobem narodowy Stanów Zjednoczonych”, ponieważ ma zasadniczy wpływ na amerykańską gospodarkę i bezpieczeństwo narodowe. 

Donald Trump przekazał ponadto, że obecnie Panama traktuje marynarkę wojenną i handel USA „w bardzo niesprawiedliwy i nierozsądny sposób”. „Opłaty pobierane przez Panamę są absurdalne, zwłaszcza biorąc pod uwagę niezwykłą hojność, jaką Stany Zjednoczone obdarzyły Panamę. To całkowite 'zdzierstwo'” – oznajmił.

Stany Zjednoczone w dużej mierze zbudowały kanał i przez dziesięciolecia administrowały terytorium otaczającym przejście. Jednak w 1977 r. Stany Zjednoczone i Panama podpisały szereg porozumień, które utorowały drogę do powrotu kanału pod pełną kontrolę Panamy. Stany Zjednoczone przekazały kontrolę nad przejściem w 1999 r. 

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version