Polska po raz kolejny najbardziej homofobicznym krajem Unii Europejskiej. Znamy wyniki tęczowego rankingu.
Jak wynika z najnowszego rankingu ILGA-Europe „Rainbow Map” po raz kolejny Polska okazała się najbardziej homofobicznym państwem Unii Europejskiej. Polskie prawo wciąż nie chroni wystarczająco osób LGBT+.
Ranking „Rainbow Map” publikowany jest od 2009 r. przez ILGA-Europe – parasolową organizację zrzeszającą organizacje działające na rzecz równouprawnienia osób LGBT+ w Europie. Ranking nie mierzy postaw społeczeństwa i poziomu akceptacji wobec osób LGBT+, ale jest oparty na twardej analizie krajowego prawodawstwa i praktyki stosowania prawa. Obejmuje kategorie: równość i zakaz dyskryminacji, rodzina, przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści, uzgodnienie płci i integralność cielesna, integralność cielesna osób interpłciowych, wolności obywatelskie (tj. wolność zgromadzeń, zrzeszania się i ekspresji oraz prawo do azylu).
Znowu w ogonie Europy
Polska kolejny raz zajęła ostatnie miejsce w Unii Europejskiej z wynikiem 18 proc. Przed nami znalazły się takie kraje jak Rumunia (19 proc.) i Bułgaria (23 proc.). Mniej punktów od nas otrzymały: San Marino (15 proc.), Monako (14 proc.), Białoruś (11 proc.), Armenia (9 proc.), Turcja (5 proc.), Azerbejdżan (2 proc.) i Rosja (2 proc.). W trzech kategoriach na siedem – rodzina, przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści, integralność cielesna osób interpłciowych – nasz kraj otrzymał 0 punktów.
– Znamienny jest brak jakichkolwiek przyznanych punktów w kategorii „rodzina” i „przestępstwa z nienawiści i mowa nienawiści”. Oznacza to brak jakiejkolwiek ochrony tęczowych rodzin oraz osób, które doświadczają nienawiści fizycznej i psychicznej we własnych domach i przestrzeni publicznej – mówi Julia Kata z Fundacji Trans-fuzja.
– W całej Europie osoby LGBTI są celem mowy nienawiści i przemocy, a prawa człowieka są stale naruszane. Mimo to nadal widzimy, że zbyt wiele krajów w całym regionie zwleka z dalszymi działaniami w zakresie ochrony prawnej i nie odnawia swoich zobowiązań w ramach krajowych strategii i planów działania. Ten brak działań jest niebezpieczny, ponieważ bez odpowiedniego ustawodawstwa chroniącego mniejszości, w tym osoby LGBTI, nowo wybranym rządom zbyt łatwo będzie podważyć prawa człowieka i demokrację – mówi Katrin Hugendubel, dyrektorka ds. rzecznictwa w ILGA-Europe.
Wygrała Malta
W tym roku, tak jak w poprzednim, na pierwszym miejscu rankingu znalazła się Malta (88 proc.), na drugim Islandia (83 proc.), a podium zamyka Belgia (78 proc).
Największe skoki w punktach zaliczyły Niemcy, Islandia, Estonia, Liechtenstein i Grecja. Wyjaśnienie jest proste: Niemcy zakazały przestępstw z nienawiści ze względu na orientację seksualną, tożsamość płciową i cechy płciowe. Grecja i Estonia wprowadziły równość małżeńską i umożliwiły parom jednopłciowym adopcję dzieci. Grecja dodatkowo wzmocniła przepisy antydyskryminacyjne, żeby lepiej chronić osoby LGBT+. A Liechtenstein umożliwił adopcję dzieci przez pary osób tej samej płci.
– Mamy nadzieję, że to ostatni rok Polski na tak niskim miejscu. Badania opinii publicznej pokazują, że polskie społeczeństwo jest gotowe na wprowadzenie korzystnych dla społeczności LGBT+ zmian. Ochrona przed przestępstwami z nienawiści i mową nienawiści, związki partnerskie wraz z zabezpieczeniem sytuacji prawnej dzieci wychowujących się w tęczowych rodzinach, to tylko niektóre z obszarów wymagających zmian prawnych, tak żeby Polska była domem bezpiecznym dla wszystkich – komentuje ranking Annamaria Linczowska z Kampanii Przeciw Homofobii.