Niedawno na ukraińsko-rosyjski front trafiła kolejna partia nowoczesnej broni. Mowa tu m.in. o dronach Warmate, które zostały zaprojektowane i są produkowane przez polską firmę WB Electronics. Zaledwie dwa tygodnie temu mówiło się o tym, że Rosjanie za pośrednictwem swoich kanałów komunikacji są ostrzegani przed naszymi dronami, ponieważ te „potrafią latać tuż nad drzewami i są trudne do wykrycia”. Na ich pierwszy sukces nie musieliśmy wcale długo czekać.

Polski dron Warmate zniszczył rosyjski system przeciwlotniczy

Świat obiegła właśnie informacja, że drony Warmate zniszczyły jeden z rosyjskich systemów Tor, będących w stanie wystrzeliwać pociski ziemia-powietrze krótkiego zasięgu. Tor służy Rosjanom do zwalczania zagrożeń z powietrza, a w tym samolotów, śmigłowców, pocisków manewrujących, bezzałogowych statków powietrznych i pocisków balistycznych krótkiego zasięgu.

Na nagraniu umieszczonym w sieci widać, jak podczas ataku, przeprowadzanego przez ukraińskich operatorów, Rosjanie próbują przechwycić polskiego drona pociskiem wystrzelonym z zaatakowanego systemu Tor, jednak ich strzał okazuje się chybiony. W efekcie dron Warmate był w stanie trafić w radar, będący elementem rosyjskiego systemu przeciwlotniczego, doprowadzając do jego zniszczenia.

Polskie drony Warmate ważną bronią przeciwko Rosji

Należy przyznać, że od początku trwania wojny żołnierze z Ukrainy wypowiadają się w samych superlatywach na temat naszej broni. Ostatnio na ich ustach często pojawiają się właśnie drony Warmate. W komunikacie rozsyłanym pośród rosyjskiej armii pojawia się informacja, że „polskie drony są trudne do wykrycia – poruszają się tuż nad linią drzew, co utrudnia ich zestrzelenie”. Jednostki bojowe Warmate mogą przebywać w powietrzu przez 70 minut, a w momencie ataku poruszać się nawet z prędkością 150 kilometrów na godzinę.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version