
1 stycznia minie rok od renty wdowiej. To połączone świadczenia, z których jedno jest rentą rodzinną. Jako rentę wdowią można otrzymać 100 proc. własnego świadczenia (emerytury lub renty) oraz 15 proc. świadczenia przysługującego po zmarłym małżonku lub odwrotnie.
Aby uzyskać rentę wdowią trzeba spełnić następujące warunki:
-
suma świadczeń w zbiegu nie może przekroczyć trzykrotności najniższej emerytury obecnie to kwota 5636,73 zł brutto, -
pozostawać we wspólności małżeńskiej do dnia śmierci małżonka, -
ukończyć powszechny wiek emerytalny, który wynosi 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn, -
nabyć prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nie wcześniej niż przed ukończeniem 55 lat (kobieta) i 60 lat (mężczyzna).
123 tys. odmów renty wdowiej. Powód budzi kontrowersje
Z danych przekazanych „Wprost” przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wynika, że do końca listopada do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) wpłynęło 1 146 300 wniosków o rentę wdowią. Resort informuje jednocześnie, że wydano 123,7 tys. decyzji odmownych.
Ministerstwo przekazało nam, że niemal 29,7 tys. takich decyzji wynika z faktu, że wnioskodawcy nie nabyli prawa do renty rodzinnej po zmarłym małżonku wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego.
Kwestia ta budzi spore emocje, gdyż wyklucza z pomocy osoby, które straciły małżonka np. w wieku 40-50 lat. Wiele z tych osób wciąż ponosi koszty związane z wychowaniem dzieci. Petycja w sprawie zmian w tym zakresie wpłynęła do prezydenta, a także do Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
W komentarzu dla „Wprost” resort podkreśla, że obowiązujące warunki wynikają z faktu, że renta wdowia skierowana jest do osób najbardziej potrzebujących, które w sposób dotkliwy finansowo odczuły stratę osoby bliskiej, a prawo do renty rodzinnej po zmarłym małżonku nabyły w końcowym okresie aktywności zawodowej lub po jej ustaniu, praktycznie tracąc możliwość poprawy swojej sytuacji majątkowej.
– Wprowadzone rozwiązanie stanowi kompromis pomiędzy oczekiwaniami wnioskodawców projektu obywatelskiego, a możliwościami Funduszu Ubezpieczeń Społecznych i budżetu państwa, z którego dotowany jest FUS – podkreśla biuro prasowe resortu.
W komentarzu dla naszej redakcji ministerstwo wskazuje, że jest świadome społecznego odbioru omawianych i sygnalizuje potrzebę rozważenia możliwości określenia horyzontu czasowego, w którym będzie możliwe zniesienia warunku nabycia prawa do renty rodzinnej nie wcześniej niż pięć lat przed osiągnięciem powszechnego wieku emerytalnego. Jak jednak podkreśla, kluczowe w tej sprawie pozostaje stanowisko ministra Finansów i gospodarki, zgodnie z którym aktualne rozwiązania odpowiadają możliwością budżetu państwa.
– Dotyczy to także rozszerzenia kręgu osób uprawnionych do renty wdowiej, które w każdym przypadku – biorąc pod uwagę aktualną i prognozowaną sytuację Funduszu Ubezpieczeń Społecznych – będzie związane z koniecznością zwiększenia dotacji do funduszu z budżetu państwa – poinformowało „Wprost” ministerstwo.
Rentę wdowią otrzymało do tej pory ok. milion wdów i wdowców (wypłaty uruchomiono w lipcu). Osoby te zyskały średnio 351 zł miesięcznie.

