Jak ustaliła „Rzeczpospolita”, 8 lutego Prokuratura Okręgowa w Warszawie wszczęła dochodzenie w sprawie niezastosowania się Kamińskiego i Wąsika do zakazu pełnienia stanowisk publicznych, to jest o czyn z art. 244 kodeksu karnego. Grozi za to od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia.
Chodzi o ich wizytę w Sejmie dzień po tym, jak zostali prawomocnie skazani na dwa lata więzienia za udział w tzw. aferze gruntowej.
„Przy okazji sąd orzekł też pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych, a zatem i wykonywania mandatu posa. Tymczasem byli ministrowie pojawili się w Sejmie nie tylko 21 grudnia, lecz również siedem dni później, gdy wzięli udział w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych” – pisze „Rz”. Zawiadomienie w sprawie złożyli działacze fundacji Ośrodek Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych.
Przypomnijmy, że politycy PiS utrzymują, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik mają ważne mandaty poselskie, bo zostali ułaskawieni przez prezydenta. Jednak, jak zauważa gazeta, „ułaskawienie przez prezydenta z 2015 roku zostało uznane później przez Sąd Najwyższy za bezskuteczne”. Dodatkowo, w styczniu tego roku Wąsik i Kamiński zostali drugi raz ułaskawieni przez Dudę, „co wydaje się być potwierdzeniem wadliwości poprzedniego ułaskawienia”.
Hołownia zapowiada kary po „szturmie na Sejm”
Na początku lutego politycy PiS starli się przed budynkiem Sejmu ze Strażą Marszałkowską. We wtorek Szymon Hołownia poinformował, że wobec tych, którzy wraz z Kamiskim i Wsikiem szturmowali Sejm, zostaną zastosowane kary. Podczas konferencji prasowej Szymon Hołownia poruszył wątek szarpaniny, do której doszło 7 lutego przy próbie wejścia do Sejmu Mariusza Kamiskiego i Macieja Wąsika. Marszałek przekazał, że przeanalizowano nagrania z kamer przemysłowych, jak i tych, które mieli przy sobie strażnicy. – Straż Marszałkowska wskazała siedmioro posw PiS, którzy to posłowie w ewidentny sposób szarpali strażników, popychali ich, w niektórych przypadkach podduszali – powiedział polityk.
Więcej o sprawie pisaliśmy w tekście pt. ”Posłowie PiS mieli „podduszać” strażników. Hołownia: Zakładano mu takiego nelsona. Nie mogłem uwierzyć”:
Wicemarszałek Monika Wielichowska przekazała, że zgodnie z wnioskiem marszałka Sejmu Szymona Hołowni, siedmioro parlamentarzystów PiS zostało ukaranych odebraniem diety poselskiej na okres trzech miesięcy. Posłanka KO dodała, że „teraz prezydium czeka na ewentualne odwołania”.
