Prezydent Francji Emmanuel Macron zapowiedział utworzenie międzynarodowej koalicji, która ma wyposażyć ukraińską armię w samoloty bojowe, w tym francuskie myśliwce Mirage 2000-5. Samoloty te wyprodukowano pod koniec lat 90. przez koncern Dassault. Szczegóły dotyczące liczby maszyn i terminu ich przekazania mają zostać ujawnione po rozmowie z prezydentem Ukrainy.
Przełomowa decyzja Francji. Do Ukrainy polecą jej myśliwce
– Zaproponujemy prezydentowi Zełenskiemu rozpoczęcie szkoleń dla pilotów latem. Normalnie zajmuje to pięć, sześć miesięcy. (Chcemy – przyp. red.), by przed końcem roku miał pilotów i samoloty” – stwierdził Emmanuel Macron. Dodał, że nie sprzeciwi się temu, by Mirage służyły do ataków na cele w Rosji. Władze w Paryżu chcę też wyszkolić ukraińską brygadę piechoty – w sumie cztery i pół tysiąca żołnierzy. – Chodzi o to, by ich wyposażyć, wyszkolić, przekazać amunicje, broń, tak, by mogli bronić swojej ziemi – zapewnił Emmanuel Macron, nie wykluczając możliwości prowadzenia szkoleń na Ukrainie.
Francja. Wizyta prezydenta Ukrainy w Paryżu i rozmowa z prezydentem Macronem
W czwartek 6 czerwca Wołodymyr Zełenski razem z innymi światowymi przywódcami uczestniczył w obchodach 80 rocznicy lądowania aliantów w Normandii. Z kolei w piątek prezydent Ukrainy złoży oficjalną wizytę w Paryżu. W planach ma między innymi spotkanie z prezydentem Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim. Głównym tematem rozmów ma być wysłanie francuskich myśliwców do Ukrainy.
Pierwszym punktem wizyty ukraińskiego prezydenta będzie Zgromadzenie Narodowe. Rano Wołodymyr Zełenski wygłosi w izbie deputowanych przemówienie. Potem spotka się członkami francuskiego rządu i przedsiębiorcami, by rozmawiać o odbudowie Ukrainy. W planach jest też wizyta fabryki broni i spotkania z przedstawicielami sektora militarnego. Po południu rozmowa z Emmanuelem Macronem, między innymi o myśliwcach Mirage. W czwartek francuski prezydent powiedział, że jego kraj chce przekazać Ukrainie samoloty, ale na razie nie wiadomo ile maszyn i kiedy mogłyby one trafić na front. Francuzi zapowiedzieli też wyszkolenie brygady ukraińskiej piechoty. Obaj prezydenci mają też podpisać kilka umów dotyczących pomocy rozwojowej dla Ukrainy. Francuska pomoc dla Kijowa ma wynieść co najmniej 600 milionów euro.