Decyzja Sądu Okręgowego w Szczecinie może przybliżyć nas do rozwiązania trudnej sytuacji w prokuraturze. Sąd umorzył sprawę, którą prowadziła prokurator Bogusława Zapaśnik

Skład sędziowski „uznał, iż prokurator Bogusława Zapaśnik w czasie wnoszenia aktu oskarżenia nie była prokuratorem w stanie czynnym, nie mogła więc wykonywać czynności prokuratora” – czytamy w oświadczeniu na stronie Prokuratury Krajowej.

Precedensowa decyzja. „Jedyne osoby w Polsce”

„Pani Bogusława Zapaśnik 'została przywrócona’ do służby czynnej ze stanu spoczynku w dniu 19 maja 2016 r. na podstawie art. 47 § 1 ustawy z dnia 28 stycznia 2016 roku – przepisy wprowadzające ustawę – Prawo o prokuraturze. Sąd uznał jednakże, iż przepis ten miał charakter incydentalny, a jego zastosowanie było ograniczone w czasie” – argumentowano.

Koniec chaosu w prokuraturze? Niekoniecznie

Prawnik Dariusz Lewandowski stwierdził, że postanowienie powoduje jeszcze większy chaos, a skutki decyzji są „kolosalne”. „Przecież nie można zatem uznać, że pan prok. Jacek Bilewicz jest prokuratorem Prokuratury Krajowej skoro powołał go Dariusz Barski” – pisał. Przypomnijmy, prok. Bilewicz został powołany przez Adama Bodnara na pełniącego obowiązki prokuratora krajowego. 

Ta decyzja – zdaniem Lewandowskiego – powoduje, że nominacje podpisane przez prok. Bilewicza są nieobowiązujące

Ministerstwo Sprawiedliwości podkreśliło, że regionalny oddział prokuratury w Szczecinie dołoży wszelkich starań, aby naprawić błędy w postępowaniu przygotowawczym

„W przypadku wniesienia aktu oskarżenia podpisanego przez prokuratora w stanie czynnym postępowanie to będzie mogło być kontynuowane (co do tych samych osób o te same czyny)” – potwierdzono.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version