Ten wielkanocny deser jest prosty i doskonale uzupełnia świąteczne śniadanie.
Poznajcie przepis restauratorki Magdy Gessler:
250 g miękkiego masła
200 g cukru pudru
4 laski wanilii
8 żółtek
Skórka z cytryny i pomarańczy
Kilogram pełnotłustego, niewalcowanego białego sera
Gęsta kwaśna śmietana
Rodzynki i orzechy włoskie
250 g miękkiego masła ucieramy na puch z 200 g cukru pudru wcześniej nasączonego zapachem czterech rozciętych lasek wanilii. Teraz dodajemy po kolei 8 dorodnych żółtek i tworzymy gęsty, pyszny krem. Dorzucamy skórkę z cytryny, którą przez cały poprzedni dzień moczyliśmy w zimnej wodzie, a przed otarciem lekko osuszyliśmy lnianą ściereczką.
Kilogram pełnotłustego, niewalcowanego białego sera przepuszczamy trzy razy przez maszynkę na gładką masę. Musi się rozpuszczać na języku, nie może mieć grudek. Dodajemy do niego gęstą kwaśną śmietanę, aby uzyskać konsystencję zbliżoną do gotowego już kremu z masła, i bardzo delikatnie mieszamy obie masy. Dodajemy przygotowaną wcześniej domową skórkę pomarańczową, która jest istotą wielkanocnej paschy, dorzucamy rodzynki namoczone w koniaku i doprawiamy grubo pokrojonymi orzechami włoskimi.
Masę przekładamy na luźno tkaną ściereczkę, zawijamy, kładziemy na sicie i obciążamy kamieniem. Pod sitem układamy naczynie, do którego przez noc odcieknie wszystko to, czego nasz wielkanocny przysmak powinien się pozbyć. Następnego dnia pascha jest już gotowa. Podajemy ją pokrojoną w plastry, polewamy odrobiną miodu rozpuszczonego w soku z pomarańczy.