W proteście wzięli udział rolnicy z kilku europejskich krajów. Jak relacjonuje Reuters, na jednym z banerów napisali „Brak rolników, brak jedzenia”.

Policja w Brukseli szacuje, że do stolicy Belgii zjechało około tysiąca traktorów, które zablokowały główne arterie miasta. Głównym punktem protestu był plac przed Parlamentem Europejskim. Policja odgrodziła gmach barierkami.

Rolnicy używali petard, palili ogniska i rzucali jajkami w budynek. Uszkodzili też pomnik Johna Cockerilla, przewracając jedną z postaci na monumencie.

„Jeśli widzisz, w ilu ludzi jesteśmy tu dzisiaj i jeśli widzisz, że dotyczy to całej Europy, musisz mieć nadzieję. Musimy mieć nadzieję, że ci ludzie zrozumieją, że rolnictwo jest konieczne. Chodzi o jedzenie” – mówił cytowany przez Reutersa Kevin Bertens, rolnik z okolic Brukseli.

Europoseł Ryszard Czarnecki w mediach społecznościowych przekazał, że w czwartek przed PE było „naprawdę ostro”. „Ogień, petardy, zniszczony pomnik, setki traktorów i ciągników, policja oblewająca wodą demonstrantów, w tym jedną europosłankę z Polski. I na tym nie koniec” – napisał. 

Protesty w kilku krajach. Rolnicy chcą zmian

Protestujący domagają się zmian w kilku obszarach. Twierdzą, że dławią ich podatki i przepisy środowiskowe. Wskazują też na nieuczciwą konkurencję zagraniczną. Chodzi przede wszystkim o produkty rolne z Ukrainy.

Zablokowane ulice Brukseli/VIRGINIE NGUYEN HOANG/Hans Lucas

Częściowy sukces rolnicy osiągnęli we Francji, gdzie protesty trwały od tygodni. Tam rząd zdecydował się odejść od plany stopniowej redukcji dopłat do paliwa rolniczego i zobowiązał się do większego wsparcia branży. Jednak protestujący podkreślają, że to nie wystarczy. Manifestacje rozprzestrzeniły się na Belgię, Włochy, Hiszpanię i Portugalię. W ostatnim czasie organizacje rolnicze protestowały też w Niemczech i Polsce.

Rolnicze blokady są szczególnie dotkliwe we Francji. Portal Franceinfo cytuje Erica Hemara, szefa federacji pracodawców branży transportowej, który wskazał, że przez blokady dróg w ciągu ostatnich 10 dni, przewoźnicy stracili około 30 proc. dochodów.

Źródła: Reuters, Franceinfo

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version