O co chodzi: Marcin Romanowski udzielił noworocznego wywiadu telewizji wPolsce24. Polityk opowiadał Michałowi Adamczykowi o powodach swojej ucieczki na Węgry, odpierał zarzuty dotyczące zdefraudowania 100 mln zł, a także zwrócił się do Donalda Tuska.

„Nie należę do strachliwych”: Romanowski podczas noworocznego wywiadu kontynuował narrację, jakoby w Polsce „nie miał szans na uczciwy proces ze względu na prześladowania polityczne„. – Czuje się pan prześladowany? – dopytywał dziennikarz. – Trudno, żeby było inaczej. Nie było tygodnia, żeby nie doszło do złamania prawa w mojej sprawie – stwierdził polityk. Następnie Romanowski został zapytany, czy bał się o to, co by było, gdyby trafił do aresztu. – Nie wiem, czy mógłbym to powiedzieć z całą stanowczością, polityk powinien mieć grubą skórę, nie należę do strachliwych… – mówił, jednak następnie przyznał, że faktycznie „można było się obawiać”, że „ten reżim nie powiedział swojego ostatniego słowa”. 

Zobacz wideo Marcin Romanowski grozi Giertychowi, Bodnarowi i Myrsze

Romanowski straszy procesami: Romanowski został też zapytany o zarzucane mu zdefraudowanie 100 mln zł. – Zawsze podkreślałem i podkreślam, że to PR-owe kłamstwa, nigdy nie byłem oskarżany o przywłaszczenie dla siebie jakiegokolwiek majątku, czy o korupcję – stwierdził i dodał, że „żadne pieniądze nie zostały zmarnowane”, a mówienie, „że ktoś coś ukradł albo zdefraudował” jest kłamstwem i spotka się z odpowiedzią w postaci procesów o naruszenie dóbr osobistych.

„Oddajcie kraj”: Polityk został także zapytany o to, co chciałby powiedzieć Tuskowi, Bodnarowi i koalicji rządzącej. Jego zdaniem obecny rząd doprowadził Polskę „na skraj przepaści”. – Powinni za to ponieść odpowiedzialność i ona będzie bardzo poważna, łącznie z dożywotnim pozbawieniem wolności – stwierdził. – Doprowadzili Polskę do stanu katastrofalnego, jeżeli chodzi o poziom życia społecznego, nienawiści, z którą mamy do czynienia i do katastrofy gospodarczej – wymieniał. – Skończcie swoje nieefektywne działania, przeproście Polaków i oddajcie kraj – zaapelował na koniec.

Zarzuty dla Romanowskiego: Poseł usłyszał 11 zarzutów związanych ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości. Jeden z nich dotyczy „brania udziału w zorganizowanej grupie mającej na celu popełnianie przestępstw przeciwko mieniu”. Pozostałe 10 odnosi się natomiast do przekroczenia uprawnień lub niedopełniania obowiązków, w tym siedem dotyczy przywłaszczenia powierzonego mienia.

Przeczytaj także tekst Izabeli Alberczyk: „Marcin Romanowski o pobycie na Węgrzech: Jeszcze gram biednego obcokrajowca”. 

Źródło:
 wpolsce24.pl

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version