Wspólnota Wywiadów USA opublikowała 11 marca coroczny raport opisujący zagrożenia dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych oraz ładu międzynarodowego. W dokumencie przeanalizowano ostatnie działania Kremla i przedstawiono prawdopodobny scenariusz dalszego rozwoju zdarzeń z udziałem Rosji. Poruszono w tym kontekście m.in. temat wojny w Ukrainie oraz potencjalnego konfliktu z NATO.
Wywiad USA: Putin jest zadowolony z przebiegu wojny w Ukrainie, Rosja nie chce konfliktu z NATO
Autorzy raportu stwierdzili, że choć inwazja na Ukrainę spowodowała poważne szkody gospodarcze, militarne, geopolityczne i wizerunkowe dla Rosji, kraj ten nadal jest silnym przeciwnikiem, który „stara się bronić swoich interesów w skali globalnej oraz osłabiać Stany Zjednoczone i Zachód”.
W raporcie czytamy, że „Rosja prawie na pewno nie chce bezpośredniego konfliktu zbrojnego z siłami USA i NATO”. Zdaniem amerykańskiego wywiadu Putin będzie „kontynuował asymetryczne działania poniżej progu globalnego konfliktu zbrojnego”.
Wywiad USA podkreślił, że Kreml jest zadowolony z dotychczasowego przebiegu wojny w Ukrainie. „Władimir Putin prawdopodobnie uważa, że Rosja osłabiła ukraińskie wysiłki na rzecz odbicia znacznej części terytorium, że jego podejście do wygrania wojny przynosi pożądane skutki, a wsparcie Zachodu i USA dla Ukrainy jest ograniczone, szczególnie w świetle wojny Izraela z Hamasem” – napisano.
Zdaniem wywiadu USA „Xi Jinping widzi w Chinach wiodącą potęgę na arenie międzynarodowej”
Wspólnota Wywiadów USA poświęciła wiele uwagi Chinom. Podkreślono, że przywódca tego kraju, czyli Xi Jinping, „widzi w Chinach dominujące mocarstwo Azji Wschodniej i wiodącą potęgę na arenie międzynarodowej”. Według amerykańskiego wywiadu Komunistyczna Partia Chin będzie próbowała osłabiać wpływy USA na świecie, „wbijając kliny między Waszyngtonem a jego partnerami i wspierając globalne normy faworyzujące chiński system autorytarny”.
Za szczególnie duże zagrożenie uznano działania Chin wobec Tajwanu. Autorzy raportu uważają, że Pekin będzie wywierał nacisk na Tajwan w sprawie zjednoczenia z Chinami, „co stworzy krytyczne punkty tarcia ze Stanami Zjednoczonymi”.
