Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii opublikowało w sobotę najnowszą aktualizację wywiadu obronnego na temat sytuacji w Ukrainie. Wynika z niej, że Rosjanie jakiś czas temu rozpoczęli przygotowania do obrony Krymu. W pobliżu mostu Krymskiego z kilkanaście dni powstała instalacja.
„Analiza zdjęć pozwoliła zidentyfikować instalację ośmiu barek po południowej stronie mostu Kerczeńskiego” – czytamy w mediach społecznościowych brytyjskiego resortu obrony.
Jak wyjaśniono, rozmieszczenie barek rozpoczęto 10 maja, a zakończono 22 maja.
Krym. Rosjanie chcą bronić mostu
„Barki te zostały umieszczone przez siły rosyjskie w celu obrony mostu i kanału żeglugowego, zmniejszając kąty podejścia dla ukraińskich bezzałogowych pojazdów nawodnych (USV)” – podano w komunikacie brytyjskiego ministerstwa.
W tym samym miejscu już wcześniej zainstalowano bariery, jednak zostały uszkodzone one przez burze, co zmniejszyło ich skuteczność – podkreśla wywiad.
Wojna na Ukrainie. Nowy plan Putina
Jak pisaliśmy niedawno, Kreml nabrał wiatru w żagle po sukcesach w walkach na wschodzie Ukrainy. Władimir Putin sformułował nawet specjalną teorię i przedstawił ją podczas szczytu ekonomicznego w Petersburgu. Polityk jest przekonany o nadciągającym zwycięstwie jego armii.
Deklarację skomentowali specjaliści z Instytutu Studiów nad Wojną (ISW). „Putin prawdopodobnie ocenia, że siły rosyjskie będą w stanie wykorzystać swoją przewagę” – piszą analitycy. Mocną stroną Moskwy ma być przede wszystkim siła robocza oraz potencjał sprzętowy.
Jak wskazano, przywódca Rosji jest przekonany, że Kijów rzuci wszystkie swoje siły ludnościowe i gospodarcze do „wysiłku wojennego”, a następnie przegra próbę. To umożliwi Rosjanom dalszy marsz na zachód Ukrainy.
Momentem przełomowym – zgodnie z teorią Putina – będzie wstrzymanie zachodniej pomocy wojskowej i finansowej, która nieustannie płynie do Ukrainy. Do takiej sytuacji może dojść „z własnej woli” lub z inicjatywy Rosji. Kreml ma przekonywać kolejne państwa, że to racjonalny krok. Jednak analitycy z ISW nie mają wątpliwości – taki scenariusz jest mało prawdopodobny.
Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!