Ryszard Petru na antenie radiowej Jedynki oznajmił, że nie wyobraża sobie, by w przyszłorocznym budżecie zabrakło obniżki składki zdrowotnej. Jak dodał, to realizacja postulatów z kampanii wyborczej. -Obiecaliśmy to Polakom, jest to również zobowiązanie Platformy Obywatelskiej – podkreślił. Jak zaznaczył, jego ugrupowanie poparło rentę wdowią w zamian właśnie za obniżkę składki zdrowotnej od 1 stycznia 2025 roku.
Ryszard Petru chce pracować za darmo. W trosce o budżet państwa
Poseł Polski 2050 zadeklarował też, że w czasie czwartkowej rozmowy z ministrem finansów Andrzejem Domańskim będzie zwracał uwagę na możliwe oszczędności w budżecie państwa. – Nie może być tak, że państwo się nadmiernie zadłuża. Ważne są dwa elementy. Po pierwsze: trzeba szukać oszczędności wewnątrz budżetu. Nie cięć budżetowych, tylko oszczędności. Po drugie: trzeba postawić na wzrost gospodarczy. Bo ten wzrost daje dodatkowe dochody. Każdy punkt procentowy daje kilkadziesiąt miliardów dodatkowych przychodów do budżetu – powiedział.
– Nie byliśmy zwolennikami babciowego. Trzeba szukać oszczędności w wydatkach, które są nadmierne. Wiele razy NIK informował, że mamy różne fundusze poza budżetem państwa, choćby covidowy. One emitują dług. A przecież można dokonać oszczędności, które nie wymagają wielkich reform. Chodzi o uporządkowanie finansów. Od ministra finansów oczekiwałbym racjonalizacji wydatków – dodał. Ryszard Petru zaoferował też pomoc szefowi resortu finansów w „znalezieniu oszczędności w budżecie”. – Jestem skłonny się zaangażować i być w resorcie na pół etatu, oczywiście bezpłatnie – zapewnił. W kolejnych dniach minister Andrzej Domański będzie spotykał się w sprawie składki zdrowotnej z przedstawicielami pozostałych partii koalicyjnych, które tworzą rząd Donalda Tuska.
