„W związku z zatwierdzeniem przez Radę Krajową PO list kandydatów do Parlamentu Europejskiego, złożyłem na ręce premiera Donalda Tuska rezygnację z pełnienia funkcji Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego” – napisał na Twitterze Bartłomiej Sienkiewicz, który będzie z ramienia Koalicji Obywatelskiej otwierał listę do Parlamentu Europejskiego w woj. świętokrzyskim i małopolskim.
Gdy Agata Adamek z TVN24 zapytała w Sejmie ministra czy to forma ucieczki szalupą z rządu, odparł wymownie, że nie znalazł się na szalupie a w „galeonie”. Z kolei dziennikarz Marcin Fijołek przypomniał niedawną wypowiedź ministra z Polsatu, w którym Sienkiewicz zarzekał się, że PE to „cmentarzysko politycznych słoni”, na które się nie wybiera.
Ewa Kopacz twierdzi jednak, że kształt wybór polityków PO na „jedynki” to efekt przemyślanej strategii Donalda Tuska. – Niebawem w Parlamencie Europejskim będzie się rozstrzygało wiele ważnych rzeczy, przede wszystkim w kwestii bezpieczeństwa. Tam musi być silna ekipa i ona została wyznaczona przez premiera. Wybrał najtwardszych.