
W skrócie
-
Niemieccy aktywiści ujawnili przypadki brutalnego traktowania gęsi i kaczek w rzeźni w Brandenburgii.
-
Firma odpowiedzialna za ubojnię podjęła działania wobec pracowników, którzy źle traktowali zwierzęta.
-
Mięso ptaków trafia do sprzedaży w całych Niemczech, a eksperci ostrzegają przed wybieraniem tanich produktów.
Nagrania z ukrytej kamery ujawnione przez działaczy organizacji Aninova nie pozostawiają złudzeń – pracownicy rzeźni w okrutny sposób traktują gęsi i kaczki.
Nagrania z ukrytej kamery. Pracownicy rzeźni krzywdzą gęsi
Ubojnia ptaków, na terenie której doszło do skandalicznego zachowania pracowników odpowiedziała na zarzuty organizacji ochrony zwierząt Aninova i obszernej publikacji niemieckiego portalu rbb.
Prawnik firmy poinformował, że jeden z oskarżonych o uderzanie gęsi i kaczek w głowę pracowników został zwolniony. Drugi, oskarżony o wyrywanie piór zwierzętom, otrzymał ostrzeżenie i nie ma już wstępu na teren rozładunku.
Firma poinformowała informowała niemieckie media, że nie wiedziała o istnieniu nagrania wideo. Stwierdzono, że rzeźnia funkcjonuje „niezawodnie”, jest kontrolowano regularnie przez weterynarzy, pracownicy posiadają niezbędne kwalifikacje.
Obrońcy praw zwierząt z organizacji Aninova złożyli zawiadomienie do odpowiednich służb. Komisarz ds. dobrostanu zwierząt Brandenburgii Anne Zinke zaapelowała ponadto o wprowadzenie monitoringu wideo w rzeźniach.
Jej reakcja na przerażające nagrania brzmiała: „Jestem oszołomiona i uważam, że to niedopuszczalne. Jeśli zwierzęta są hodowane w celu produkcji żywności, a następnie ubijane, należy zawsze starać się traktować je w najlepszy możliwy sposób i chronić je niepotrzebnym bólem, cierpieniem i krzywdą” – powiedziała portalowi rbb.
Mięso źle traktowanych ptaków sprzedawane w całym kraju
Jan Peifer z organizacji Aninova komentuje nagranie jednoznacznie: „widać na nich duszenie, bicie i wręcz znęcanie się nad zwierzętami. Dlaczego tak się dzieje, nikt nie wie. Wydaje się to całkowicie arbitralne”.
Organizacja podaje ponadto, że mięso ze zwierząt zabijanych w tej ubojni sprzedawane jest na terenie całego kraju. Działacze mówią, że problem nasila się podczas świąt, kiedy to wiele zwierząt ginie w męczarniach, aby następnie trafić na talerze celebrujących radosny czas ludzi.
Eksperci ostrzegają przed kupowaniem tanich produktów, które mogą równocześnie nieść za sobą niepokojące informacje o niskim standardzie dobrostanu zwierząt.

