Sprawę skomentował na żywo prezes Polskiego Związku Narciarskiego w trakcie studia w Eurosporcie. Adam Małysz przyznał, że jeśli faktycznie nagranie okaże się prawdziwe, mowa o gigantycznym skandalu. A norweska drużyna może zostać nawet zdyskwalifikowana za złamanie regulaminu.

Warto dodać, że na nagraniu widać nie tylko przeszywanie strojów – odpowiednio zachipowanych – ale też obecność przy procederze… trenera reprezentacji Norwegii. Wideo pojawiło się na profilu X dziennikarza Sport.pl Jakuba Balcerskiego, który opublikował i opisał sytuację, jako pierwszy.

Dodajmy, że chipy miały być wszywane przez Norwegów na nowy materiał.

Zduplikowane chipy wszywane przez Norwegów do materiału, to coś, co zdecydowanie nie powinno mieć miejsca. Podobnie zresztą jak wszelkie tego typu kombinacje, jeśli okażą się prawdziwe. FIS został poinformowany o nagraniu. Pytaniem bez odpowiedzi pozostaje jednak, czy filmik jest prawdziwy i nagrany akurat w trakcie MŚ w Trondheim.

Prezes Małysz zasugerował, że według nieoficjalnych informacji, ma to być prawdziwe nagranie.

MŚ 2025: Co dalej z Thomasem Thurnbichlerem w reprezentacji Polski?

Pomijając ogromne zamieszanie z kombinezonami w trakcie trwających zmagań – na początku sporo mówiło się o stroju Niemca Karla Geigera – w sobotę (tj. 8 marca), odbywa się ostatni konkurs podczas imprezy w Trondheim. Tym razem rywalizacja rozgrywa się na dużym obiekcie. Na normalnej skoczni najlepszym z Polaków był Paweł Wąsek, który zajął 10. miejsce.

W rywalizacji drużynowej Polska zajęła za to szóstą lokatę. Najgorszą od MŚ 2007, Polacy po raz pierwszy wpadli z czołowej piątki.

Podczas sobotniej rywalizacji wśród powołanych przez Thomasa Thurnbichlera zabrakło Piotra Żyły. Mistrz świata z 2021 i 2023 roku na normalnych obiektach, nie załapał się do kwartetu.

A co w przypadku, jeśli MŚ 2025 zakończą się dla Polaków bez medalu? Wydaje się, że prezes PZN nie podejmie wiążących decyzji w stosunku do Austriaka, dowodzącego polską kadrą.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version