Jarosław Kaczyński odwiedził w sobotę Lublin. Najpierw uczestniczył w uroczystości odsłonięcia pomnika jego tragicznie zmarłego brata – Lecha. Następnie spotkał się z wyborcami. Jak stwierdził, w Polsce jest łamana konstytucja. Podczas swojego przemówienia porównał także premiera Donalda Tuska do Adolfa Hitlera.
Skandaliczne porównanie Jarosława Kaczyńskiego. Zestawił Tuska z Hitlerem
– Demokracja, prawo – to wszystko jest od początku tej władzy łamane. Łamane bezpośrednio, bezczelnie. Wolą Tuska jest, by jego wola była prawem. Wola Tuska jest prawem. No, byli już tacy, których wola była prawem. Wola Führera była prawem – mówił Kaczyński na spotkaniu z mieszkańcami Lublina.
Następnie prezes PiS odwołał się do sytuacji w mediach publicznych. – To realizuje się w stosunku do mediów w sposób bardzo brutalny, bezpośrednie użycie siły bez żadnych podstaw prawnych – mówił i zaznaczył, że „trzeba się temu przeciwstawić”.
– Żadna wrona – ani czarna, ani ruda, ani zielona, ani jakakolwiek inna – nie może pokonać Polaków. Polska musi wygrać! A żeby wygrała, musimy być razem! Musimy umieć przekonać tych kilka milionów Polaków, którzy zostali wprowadzeni w błąd i potem głosowali na Trzecią Drogę myśląc, że to jest jakaś alternatywa. Trzeba tych ludzi przekonać do tego, że warto być Polakiem, warto, aby się Polska rozwijała, warto, żeby Polska była ważnym, silnym państwem, a Polacy wielkim narodem. Zwyciężymy! – grzmiał prezes PiS.
Prezes PiS odsłonił pomnik brata. „Katastrofa wynikała z zamachu”
– Miał Lech Kaczyński pewną rzadką zdolność. To znaczy, nie tylko miał rację jeżeli chodzi o diagnozę sytuacji i jak tę rację wyrazić, ale potrafił także wygrywać. Potrafił wygrać – co wydawało się zupełnie niemożliwe – wybory prezydenckie w Warszawie, a następnie prezydenckie w Polsce. I potrafił w ciągu tych niespełna czterech lat niedokończonej kadencji doprowadzić do tego, że nasz kraj pod wieloma względami się zmienił – mówił Kaczyński podczas uroczystości odsłonięcia pomnika.
Jak przekazał, jego brat Lech prowadził politykę, która miała zabezpieczyć Polskę przez rosyjskim imperializmem. – To, że zginął w katastrofie, ale ta katastrofa wynikała z zamachu, to z całą pewnością wynikało z tego, że ta polityka była coraz bardziej skuteczna – stwierdził poseł.