
W skrócie
-
Wielka Brytania daje Romanowi Abramowiczowi trzy miesiące na przekazanie 2,5 mld funtów ze sprzedaży Chelsea na rzecz Ukrainy.
-
Premier Keir Starmer zapowiada skierowanie sprawy do sądu, jeśli oligarcha nie wywiąże się z obietnicy.
-
Środki mają sfinansować pomoc humanitarną dla ofiar wojny w Ukrainie, lecz Abramowicz chce wspomóc także Rosjan.
Rosyjski oligarcha otrzymał od rządu Keira Starmera trzymiesięczne ultimatum w sprawie przekazania kwoty 2,5 mld funtów uzyskanych ze sprzedaży klubu sportowego Chelsea w 2022 roku. Jeżeli Abramowicz nie spełni tego warunku, Wielka Brytania skieruje sprawę do sądu.
Brytyjski premier podkreślił podczas posiedzenia Izby Gmin, że miliarder ma „coraz mniej czasu„.
– Dotrzymaj złożonej obietnicy i zapłać teraz. Jeśli tego nie zrobisz, jesteśmy gotowi skierować sprawę do sądu, aby każdy grosz trafił do osób, których życie zostało zrujnowane przez nielegalną wojnę Putina – oznajmił Starmer.
Wielka Brytania. Ultimatum dla Romana Abramowicza. W tle sprzedaż Chelsea Londyn
Do sprawy odniosła się także kanclerz skarbu Rachel Reeves, która zaistniałą sytuację uznała za „niedopuszczalną”.
– Czas, aby Roman Abramowicz spłacił dług. Jeśli nie podejmie działań, jesteśmy gotowi zrobić wszystko, co konieczne, aby pieniądze trafiły do narodu ukraińskiego – powiedziała.
Należące do objętego brytyjskimi sankcjami Romana Abramowicza środki mają zostać przeznaczone na sfinansowanie pomocy humanitarnej dla ofiar wojny w Ukrainie.
Decyzja brytyjskiego rządu zapadła tuż przed kluczowym szczytem Unii Europejskiej, na którym będzie dyskutowana kwestia przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów do sfinansowania pożyczki reparacyjnej dla Ukrainy.
Wojna w Ukrainie. Miliardy ze sprzedaży Chelsea Londyn mogą trafić do poszkodowanych
Rosyjski miliarder kupił brytyjski klub piłkarski Chelsea Londyn w 2003 roku, inwestując w niego miliardy dolarów. Został zmuszony do jego sprzedaży w 2022 roku, kiedy po wybuchu wojny w Ukrainie brytyjski rząd objął go sankcjami.
Transakcja warta 2,5 mld funtów została przeprowadzona pod warunkiem, że Abramowicz przekaże zdobyte w ten sposób środki na pomoc dla ofiar wojny. Od tego czasu fundusze są zamrożone na brytyjskim koncie miliardera.
Brytyjczykom i oligarsze nie udało się dojść do porozumienia w sprawie dokładnego zakresu pomocy. Miliarder powiedział, że chciałby, aby pieniądze trafiły do „wszystkich ofiar wojny w Ukrainie” i zażądał, aby skorzystali z nich również Rosjanie.
Źródło: „The Guardian”

