W styczniu ubiegłego roku przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski wszczął postępowanie z urzędu „w związku z emisją treści umożliwiających identyfikację ofiar pedofila, co w rażący sposób zagrażało dobru małoletnich ofiar przemocy”. Jak informowano w komunikacie KRRiT, sprawa miała związek z artykułami opublikowanymi w dniu 29 grudnia 2022 r. na stronach internetowych Polskiego Radia Szczecin i TVP Info oraz „idącymi w ślad za tym treściami emitowanymi w audycjach PR Szczecin i TVP Info, które pozwalały na zidentyfikowanie danych ofiar przestępstwa”.

Zobacz wideo
Dlaczego niedźwiedzie schodzą do siedzib ludzkich? Sami jesteśmy sobie winni

Sprawa syna posłanki Magdaleny Filiks. Jest decyzja KRRiT ws. publikacji Radia Szczecin

Wspomniane publikacje dotyczyły skazanego w 2021 roku pedofila Krzysztofa F., działacza z województwa zachodniopomorskiego (F. w 2018 roku startował do sejmiku z listy PO). Radio Szczecin opisało sprawę w taki sposób, że wymienionego przestêpcê można było powiązać z rodziną Magdaleny Filiks. Syn polityczki, który padł ofiarą F., zmarł 17 lutego, popełnił samobójstwo. Prokuratura prowadzi śledztwo w tej sprawie. 

W piątek 19 stycznia rzeczniczka KRRiT Teresa Brykczyńska przekazała portalowi tvn24.pl, że rada zdecydowała, iż nie ukarze Radia Szczecin i TVP Info. Wcześniej tę informację podał portal press.pl. Jak stwierdziła Brykczyńska, materiały poddano „wnikliwej analizie i szczegółowej ocenie pod kątem zgodności działania nadawców z przepisami prawa medialnego z uwzględnieniem norm Konstytucji RP oraz Konwencji Rady Europy o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności”. „W toku postępowania ustalono, że upublicznienie problemu pedofilii wśród osób wykonujących ważne zadania administracji państwowej zmierzało do realizacji ochrony społecznie uzasadnionego interesu, jakim niewątpliwie jest wykrywanie przestępstw tego rodzaju, ich nagłaśnianie i napiętnowanie, tym bardziej jeśli zaistniały nieprawidłowości takie, jak przemilczanie tego tematu” – przekazała. 

 „W toku postępowania ustalono, że upublicznienie problemu pedofilii wśród osób wykonujących ważne zadania administracji państwowej zmierzało do realizacji ochrony społecznie uzasadnionego interesu, jakim niewątpliwie jest wykrywanie przestępstw tego rodzaju, ich nagłaśnianie i napiętnowanie, tym bardziej jeśli zaistniały nieprawidłowości takie, jak przemilczanie tego tematu” – stwierdziła. Jak dodała, nadawcy zostali wezwani  do „bezwzględnego przestrzegania obowiązującego prawa, w tym m.in. szczególnej oceny tych audycji, w których dochodzi do ścierania się społecznego prawa do informacji, obowiązku prasy do przedstawiania prawdziwych zjawisk i prawnej ochrony osób trzecich”. 

Krzysztof Luft: Odpowiedź tyleż nieprofesjonalna, co oburzająca

Zgodnie z ustawą o radiofonii i telewizji kary pieniężnej nie można nałożyć, jeśli „od naruszenia obowiązku” minął rok. Ten czas minął w grudniu 2023 roku. Maciej Świrski twierdził wcześniej, że do zakończenia postępowania „niezbędne jest zapoznanie się z wynikiem śledztwa” prowadzonego przez prokuraturę. Świrski podał ten argument w korespondencji do Krzysztofa Lufta, byłego członka KRRiT, który interweniował w sprawie. Zdaniem Lufta, który skomentował pismo w rozmowie z press.pl, „ta odpowiedź jest tyleż nieprofesjonalna, co oburzająca”. – Nieprofesjonalna, bo postępowanie w KRRiT miało ustalić, czy doszło do naruszenia przepisów ustawy czy nie. A z tej niespójnej odpowiedzi trudno się zorientować, jaką decyzję KRRiT podjęła w tej sprawie, a nawet, czy w ogóle jakąś formalną decyzję podjęła. Po roku prowadzenia postępowania – ocenił. – Jako pierwszy skarżący w tej sprawie mam prawo do formalnej odpowiedzi od KRRiT i będę się jej domagać, bo mimo upływu roku i parokrotnych zapowiedzi, wciąż się jej nie doczekałem. Ta nadesłana przez KRRiT publicystyka jest oburzająca, bo przewodniczący KRRiT, zamiast bezstronnie ocenić działania nadawcy pod kątem zgodności z Ustawą o radiofonii i telewizji, najwyraźniej uległ propagandzie tegoż nadawcy. Cynicznie powtarza kolejne kłamstwa, jakie w tej sprawie rozpowszechniały Radio Szczecin i TVP Info, po raz kolejny stygmatyzując ofiary tej tragedii. To podłość – dodał. 

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version