Prezes firmy, Brian Niccol, podkreśla, że zmiany mają na celu uproszczenie struktury organizacyjnej i zwiększenie efektywności zarządzania. Zwolnienia nie obejmą jednak pracowników zatrudnionych w kawiarniach.
Restrukturyzacja Starbucks. Mniejsze zespoły, mniej biurokracji
Według oficjalnej informacji przekazanej przez CEO firmy, Starbucks dąży do stworzenia bardziej elastycznych struktur wewnętrznych.
„Uproszczamy organizację, eliminujemy zbędne szczeble zarządzania i koncentrujemy się na mniejszych, bardziej dynamicznych zespołach” – napisał Brian Niccol w wiadomości do pracowników.
Redukcja obejmie około 7 proc. globalnej kadry Starbucks, jednak zwolnienia dotkną głównie stanowisk administracyjnych i menedżerskich. Obsługa kawiarni pozostaje nietknięta tą falą zmian.
Nowy prezes wprowadza zmiany w Starbucks. Mniej biurokracji i nowe menu
Brian Niccol, który objął stanowisko CEO we wrześniu ubiegłego roku po przejściu z Chipotle, realizuje szeroko zakrojoną strategię restrukturyzacyjną pod nazwą „Powrót do Starbucks”. Jej kluczowe elementy to:
- Optymalizacja menu – uproszczenie oferty, aby usprawnić proces zamówień.
- Skrócenie czasu oczekiwania – zmiany w obsłudze klientów, by serwis był szybszy i bardziej wydajny.
Mimo wdrażanych reform, firma odnotowała spadek sprzedaży o 4 proc. w pierwszym kwartale roku, choć wynik ten okazał się mniej drastyczny od wcześniejszych prognoz.
Kontrowersyjny CEO. Dlaczego?
Brian Niccol budzi spore emocje wśród opinii publicznej i pracowników. Krytycy zwracają uwagę na jego bardzo wysokie wynagrodzenie oraz częste podróże prywatnym odrzutowcem między swoim domem, który mieści się w stanie Kalifornia, a siedzibą Starbucks w Seattle (stan Waszyngton).