Nietypowy obiekt: Internauci zajmujący się w wolnym czasie przeszukiwaniem zdjęć satelitarnych Google Maps natrafili na ciekawe zjawisko pośrodku Oceanu Spokojnego. Fotografia z października 2021 roku zdaje się przedstawiać „czarną dziurę”, zlokalizowaną około 600 kilometrów od wybrzeża Tahiti. Na ciekawy punkt na mapie jako pierwsi zwrócili uwagę użytkownicy portalu Reddit, którzy szybko zaczęli prześcigać się w spekulacjach. Niektórzy byli zdania, że punkt został ocenzurowany ze względu na obecność tajnej bazy wojskowej.
Gęsta roślinność: W rzeczywistości owa „czarna dziura” to niewielka wyspa Wostok należąca do Republiki Kiribati. Ma ona powierzchnię raptem 0,3 kilometra kwadratowego i jest niezamieszkała. Jak się okazuje, jej osobliwy wygląd na zdjęciu satelitarnym jest wynikiem porastającego ją gęstego lasu pisonii. Drzewa te rosną tak blisko siebie, że często uniemożliwiają rozwój innym roślinom, ograniczając dostęp do światła słonecznego. Mają ponadto ciemnozieloną barwę. To wszystko sprawia, że na zdjęciach z niskiej orbity okołoziemskiej wyspa zdaje się znacznie ciemniejsza.
Mroczna strona wyspy: Pisonie rozprzestrzeniają się za pośrednictwem lepkich nasion, które przyklejają się do zwabionych ptaków morskich. W ten sposób mogą być przenoszone nawet na znacznie oddalone tereny. W praktyce bywa to jednak śmiertelnie niebezpieczne dla ptaków, którym klejąca się substancja może uniemożliwić swobodny lot i doprowadzić do ich śmierci. W relacjach przyrodników badających właściwości drzewa można natknąć się na makabryczne opisy stert kości leżących pod pisoniami, a nawet ptasich trucheł zwisających z gałęzi.
Przeczytaj również: „Został okrzyknięty najsłodszym zwierzęciem świata. Naukowcy znaleźli go przypadkiem”.
Źródła: BBC, Live Science
