Jak informują japońskie służby meteorologiczne cały czas nie zaobserwowano śniegu na zboczach i szczycie góry. Nigdy wcześniej do tej pory nie odnotowano tak długiego bezśnieżnego okresu na Fudżi. Prowadzenie obserwacji w tym rejonie rozpoczęto 130 lat temu. Zwykle o tej porze roku górne partie wulkanu są już białe, jednak 2024 jest pod tym względem wyjątkowy.

Jaka prognoza pogody jest najlepsza? Taka, która jest aktualizowana co 30 minut. Wypróbuj darmową aplikację Pogoda Interia. Zainstaluj z Google Play lub App Store

Góra Fudżi wciąż bez śniegu

Po raz pierwszy czapę śnieżną na Fudżi zaobserwowano w 1894 roku i wtedy miało to miejsce 22 września. W kolejnych latach pojawiał się on właśnie w tym miesiącu, jednak po II wojnie światowej trend zmienił się na październik.

Zazwyczaj śnieg na górze Fudżi pojawia się w okolicach 2 października, a w ubiegłym roku czapa zaczęła się formować 5 października. Do tej pory najpóźniejszą datą pojawienia się śniegu był 26 października: w 1955 i 2016 roku. Z kolei w 1961, 1969 i 2017 roku pierwsze warstwy białego puchu dostrzeżono 23 października.

W 2024 roku pod koniec tego miesiąca o tej porze wciąż nie odnotowano warstw śniegu na szczycie Fudżi. To oznacza, że pobite zostały wszelkie dotychczasowe rekordy.

Wokół Fudżi jest zbyt gorąco?

Jak powiedział w rozmowie z agencją AFP synoptyk Yutaka Katsuta z biura meteorologicznego Kofu Local Meteorological Office, przyczyny obecnego stanu rzeczy można doszukiwać się w gorącym lecie:

„Tego lata temperatury były wysokie i utrzymały się we wrześniu, nie dopuszczając chłodnego powietrza” – powiedział Katsuta. To właśnie chłodne powietrze umożliwia pojawienie się śniegu.

Inny japoński meteorolog, Mamoru Matsumoto, powiedział gazecie „Ashai Shimbun”, że według niego „jedną z przyczyn jest globalne ocieplenie„, chociaż wciąż trudno wskazać konkretny powód braku śniegu. Lato 2024 roku było najgorętsze w historii Japonii, ex aequo z latem 2023 roku.

Ikona Japonii

Wznosząca się na 3776 metrów nad poziomem morza góra Fudżi jest wulkanem, który ostatni raz wybuchł około 300 lat temu.

Jej symetryczne zbocza oraz pokryty (zazwyczaj) śniegiem szczyt są jednym z najczęściej odwiedzanych przez turystów miejsc w Japonii. Co roku wspina się na nią ponad 220 tys. odwiedzających.

Ikoniczna góra została uwieczniona w wielu dziełach sztuki, w tym w słynnym drzeworycie „Wielka fala” autorstwa japońskiego artysty Hokusaia, w którym jest tłem dla fali tsunami. Od 2013 roku Fudżi znajduje się na liście światowego dziedzictwa UNESCO jako obiekt dziedzictwa kulturowego.

Źródło: AFP, „The Straits Times”, „The Ashai Shimbun”

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version