Niemal każdy sąsiad rodziny, która ucierpiała w pożarze, ma łzy w oczach. – To była piękna rodzina, dużo dzieci. Ja nie spałam w nocy – mówi Interii Pani Maria, mieszkająca nieopodal. Kobieta dodaje: – Jak otworzyłam oczy, to z domu buchały płomienie. To jest jak jakiś najgorszy koszmar.
Idalin. „Wbiegł do domu ratować dzieci no i już nie wyszedł”
Z relacji świadków pożaru wynika, że 55-letni ojciec dzieci miał wyprowadzić żonę i najstarszego syna, a następnie wrócić po resztę dzieci.
– Tak, on wszedł do domu, żeby ratować najmłodsze. Wbiegł do domu po dzieci no i już nie wyszedł – mówi pani Zofia. Ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie. Nic dziwnego, bo to stara, drewniana konstrukcja. – Krzysiek otworzył okno i buchnęło ogniem. Wskoczył i tyle go było – mówi z kolei pani Janina.
„Nie było ani czujnika dymu, ani czadu”. Strażacy wprost o pożarze
Strażacy działający na miejscu w pierwszej kolejności zwracają uwagę na instalację grzewczą i na paliwa stałe. – Ciągle to sprawdzamy, ale najprawdopodobniej tu leży przyczyna pożaru – mówi Interii st. bryg. Marek Chwalczuk, zastępca komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie.
– To jest historia jak z podręcznika pożarnictwa, tu nie było ani czujnika dymu, ani czadu. Takie urządzenie zaczęłoby piszczeć i obudziło tych ludzi. Nie mieli szans – dodaje komendant.
„Sam to przerabiał”. Sąsiad o prawdopodobnych przyczynach
Na miejscu pracuje zespół nadzoru budowlanego oraz prokuratura. Nowe światło na przyczyny pożaru rzuca jednak rozmowa z jednym z sąsiadów. – Oni dogrzewali się w nocy takim starym, węglowym piecem – mówi Interii, po czym dodaje. – On ten piec sam przerabiał. Może tam była jakaś nieszczelność? Wielka tragedia, nic tu tym ludziom życia już nie wróci.
– Na bieżąco analizujemy zbierany materiał, ale na ten moment za wcześnie jest by wskazać jedną, konkretną przyczynę zaproszenia ognia – ucina Marzena Czopek, szefowa Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim.
Ocalała 45-letnia kobieta oraz jej 13-letni syn zostali objęci opieką psychologiczną. Burmistrz Opola Lubelskiego zapowiedział też zapewnienie mieszkania socjalnego.