Podczas czwartkowej konferencji prasowej w Sejmie Szymona Hołownię zapytano o sondaże przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi – Jak ja kocham sondaże – ironizował marszałek Sejmu.
Dziennikarze spytali, czy satysfakcjonuje go 8 proc. poparcia w sondażu Ipsos dla TVP Info.
– Nie. To koniec. Nie mam państwu nic już więcej do dodania. Sondaż wyszedł, został opublikowany. Bardzo mi było miło z państwem pracować – żartował Hołownia, na co dziennikarze zareagowali śmiechem.
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia nie ufa sondażom i ma swoje dane
Hołownia chwilę później odniósł do badania Ipsos „na poważnie”: – 50 proc. deklaruje, że weźmie udział w wyborach, a ja ostatnio widziałem sondaż (…), który wskazywał na frekwencję 80 proc. Proszę mi powiedzieć, który sondaż jest prawdziwy? – pytał lider Trzeciej Drogi.
– Ludzie nie podjęli decyzji na kogo zagłosować. Tę decyzję będą podejmowali realnie dwa tygodnie przed wyborami. Tak jest dzisiaj na całym świecie – zaznaczył Hołownia.
– Uważam, że na podstawie danych, które ja mam, jest co najmniej dwadzieścia kilka procent niezdecydowanych, którzy decyzji jeszcze nie podjęli. (…) – powiedział Hołownia i dodał – Do momentu zamknięcia listy kandydatów to sondaże partii politycznych.
Polityk stwierdził również, że obecnie ważniejsza od sondaży jest kwestia kryzysu wokół PKW i Sądu Najwyższego. – To bardzo poważna ustrojowo sytuacja – ostrzegł marszałek Sejmu.
Spadek notowań ugrupowania Hołowni trwa już ponad rok
Trzecia Droga, czyli koalicja Polski 2050 z PSL, najwyższe poparcie notowała w październiku 2023 roku, gdy sondaże dawały jej średnio prawie 19 proc. Od tamtej pory notowania Trzeciej Drogi spadały.
Ostatnie badania wskazują, że na na koalicję Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza chce obecnie głosować około 9 proc. wyborców. Dotychczas sondaże prezydenckie dawały Hołowni podobne poparcie, kształtujące się w granicach od 7 do ponad 10 proc.
Zgodnie z najnowszą propozycją marszałka Sejmu, o ważności wyboru prezydenta będą orzekać sędziowie Sądu Najwyższego z wyjątkiem tych z Izby Kontroli Nadzwyczajnej. O rozwiązaniach Hołownia ma rozmawiać bezpośrednio z prezydentem i premierem. Donald Tusk zapewnił, że popiera inicjatywę.