Uraz wieloletniego lidera Fogo Unii Leszno to pokłosie upadku w wyjazdowym wtorkowym meczu sparingowym z ebut.pl Stalą Gorzów zakończonym zwycięstwem gospodarzy 45:44. Janusz Kołodziej przewrócił się w czwartej serii startów bez kontaktu z innym zawodnikiem. Pierwsze informacje mówiły o tym, że skończyło się na strachu. Zresztą sam żużlowiec o własnych siłach udał się do parku maszyn. Niestety jednak najnowsza wiadomość przekazana z obozu Byków jest przykra.
Uraz mostka Janusza Kołodzieja
„Janusz Kołodziej po wczorajszym meczu sparingowym w Gorzowie, przeszedł szczegółowe badania w leszczyńskim szpitalu, które wykazały uraz mostka. Kapitana FOGO Unii Leszno czeka przymusowa przerwa od treningów i zaplanowanych zawodów” – czytamy w mediach społecznościowych klubu z Wielkopolski.
Ta informacja sprawia, że pod znakiem zapytania stoi udział sympatycznego zawodnika w pierwszej kolejce PGE Ekstraligi. Przypomnijmy, że Fogo Unia Leszno ma zainaugurować sezon 12 kwietnia, kiedy podejmie na Stadionie Alfreda Smoczyka Tauron Włókniarz Częstochowa.
Tor w Gorzowie nie sprzyja Unii
Na pewno kibice z Leszna z niecierpliwością będą czekać na kolejne informacje dotyczące zdrowia kapitana drużyny. Pamiętamy doskonale, że w poprzednim roku Fogo Unia w większości spotkań nie mogła wystawić najsilniejszego składu z powodu urazów. Kołodziej również był kontuzjowany i to po upadku w meczu przeciwko ebut.pl Stali Gorzów na własnym stadionie.
Z kolei w starciu rewanżowym obojczyk złamał Grzegorz Zengota, przewracając się na drugim łuku gorzowskiego toru. Widać zatem, że ten obiekt nie sprzyja leszczynianom. Ewentualna dłuższa absencja może być dużym ciosem dla zespołu, a przecież pamiętajmy, że Unia raczej miała walczyć w tym sezonie o spokojne utrzymanie.