Bieg św. Dominika towarzyszy jarmarkowi, który co roku odbywa się w Gdasku. Podczas zawodów zorganizowanych w sobotę 3 sierpnia doszło do tragedii. Jeden z mężczyzn biorących udział w biegu zmarł.
Śmierć podczas biegu św. Dominika. Nie zdołano uratować mężczyzny, który zasłabł na trasie
Podczas jarmarku zorganizowano biegi na dystansie pięciu oraz dziesięciu kilometrów. Do zdarzenia doszło na trasie pierwszego z nich, o czym organizator wydarzenia poinformował za pośrednictwem Facebooka.
„Z przykrością informujemy, że podczas biegu na pięć kilometrów mężczyzn jeden z uczestników zasłabł. Natychmiast została udzielona pomoc medyczna, zawodnik był reanimowany i został przewieziony do szpitala, gdzie kontynuowano reanimację, jednak zawodnik niestety zmarł. Przekazujemy najszczersze kondolencje Rodzinie i Bliskim” – czytamy.
Gdańsk. Nie żyje uczestnik biegu św. Dominika. Media: Mężczyzna miał 71 lat
Portal trojmiasto.pl poinformował, że uczestnik biegu zasłabł na ulicy Długiej. Jak przekazano, z listy startowej zawodów wynika, że zmary mężczyzna miał 71 lat. Bieg św. Dominika jest organizowany od 1994 roku. Jego cel to promowanie wśród różnych grup społecznych prozdrowotnych postaw związanych z uprawianiem sportu. Biorą w nim udział specjaliści od długich dystansów.
Z kolei dla amatorów przeznaczony jest prolog „Goń św. Dominika”, który odbywa się na dystansie 1400 metrów. Jak czytamy w „Dzienniku Bałtyckim”, wspomnianą trasę „każdy z uczestników mógł pokonać w dowolny sposób, nawet szybkim marszem”, ponieważ w tym przypadku „liczyło się uczestnictwo, a nie wynik na mecie”.
