Artykuł aktualizowany
W poniedziałek Donald Tusk odwiedził Paryż. – Dziękuje za to zaproszenie. Moją intencją było, aby rozpocząć od rewitalizacji relacji Polski z najważniejszymi partnerami europejskimi. Francja i Polska to tradycyjni przyjaciele – znamy się od wielu lat, przyjaźnimy się i ufamy sobie. W tych trudnych czasach stanowisko Polski i Francji jest do siebie bardzo zbliżone, szczególnie w kontekście agresji Rosji na Ukrainę – podkreślił premier podczas konferencji z Emmanuelem Macronem.
– Nie ma alternatywy dla Unii Europejskiej, dla współpracy transatlantyckiej, nie ma alternatywy dla NATO. Europa musi stać się kontynentem bezpiecznym, a to oznacza, że Polska, Francja muszą stać się państwami silnymi, gotowymi do obrony własnych granic i wsparcia naszych sojuszników spoza UE – powiedział. – Tutaj, w Paryżu, najdobitniej brzmią słowa z „Trzech muszkieterów”: „jeden za wszystkich, wszyscy za jednego”. To idea, która legła u podstaw UE, NATO. To słowa, które dobrze ilustrują ideę solidarności, która stała się fundamentem nowoczesnej Europy i najważniejszą wartości współczesnej Polski, moich rodaków
***