Premier Donald Tusk poinformował w piątek rano o skierowaniu do prezydenta Andrzeja Dudy wniosku o odwołanie zastępcy prokuratora generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka. Wniosek ma związek z marcowym zatrzymaniem trzech żołnierzy pełniących służbę przy granicy polsko-białoruskiej. Żołnierze strzelali w kierunku migrantów, którzy wcześniej próbowali sforsować granicę. Zatrzymani żołnierze zostali skuci kajdankami przez Żandarmerię Wojskową, dwóch z nich usłyszało zarzuty związane z przekroczeniem uprawnień.
– Czasami brak determinacji niektórych przedstawicieli władzy dzisiaj w takim czyszczeniu kadrowym, w dymisjonowaniu ludzi, którzy nie gwarantują prawidłowego działania, którzy nie mają takiej determinacji, żeby dobrze służyć ojczyźnie, może doprowadzać do takich sytuacji, że nie jesteśmy pewni, czy prokuratura wojskowa działała poprawnie – mówił w piątek Donald Tusk.
Zbigniew Ziobro do Donalda Tuska: Nie zmyjesz krwi, oskarżając niewinnych
Decyzję o skierowaniu wniosku o odwołanie Tomasza Janeczka skomentował m.in. były minister sprawiedliwości, były prokurator generalny, lider Suwerennej Polski Zbigniew Ziobro. „Nie zmyjesz krwi Premierze, oskarżając niewinnych i siejąc nienawiść. To wy przez lata szczuliście na polskich żołnierzy, nazywając ich śmieciami i mordercami. To wy zakuliście ich w kajdany, bo bronili naszej Ojczyzny” – napisał Ziobro w piątek na portalu X.
„To wy to ukrywaliście półtora miesiąca, żeby nie wypłynęło przed wyborami. To Twój minister Adam Bodnar sparaliżował pracę Prokuratury Krajowej i zakazał informować swojego zastępcę ds. wojskowych prok. Tomasza Janeczka o strzałach, zatrzymaniu i oskarżeniu żołnierzy” – dodał.
Mateusz Morawiecki: Rzeczpospolita nie usłyszała przeprosin
„Rzeczpospolita, Panie Tusk! Przez gardło nawet nie chciało Panu przejść. Rzeczpospolita nie dowiedziała się od Pana dlaczego 2 miesiące ukrywaliście informacje o zatrzymaniu obrońców granic. Rzeczpospolita nie usłyszała przeprosin dla żołnierzy i funkcjonariuszy. Nie usłyszeliśmy nawet wspomnienia o poległym żołnierzu” – napisał z kolei były premier Mateusz Morawiecki.
„Rzeczpospolita nie doczekała się dymisji rzeczywiście winnych: ministra obrony narodowej i ministra sprawiedliwości. Rzeczpospolita nie usłyszała, że zlikwiduje Pan Zespół Bodnara ścigający obrońców polskich granic. Hańbą było zachowanie wobec żołnierzy i Pan dziś do tego poziomu się dostosował. Do dymisji!” – zaznaczył.
Andrzej Duda o wniosku Donalda Tuska: Szukanie kozła ofiarnego
Do sprawy odniósł się także w specjalnym wystąpieniu prezydent Andrzej Duda. – Dzisiaj otrzymujemy pismo dotyczące odwołania pana prokuratora Janeczka. Jednocześnie się okazuje, że pan prokurator Janeczek, zastępca prokuratora generalnego, dokładnie 12 kwietnia został pozbawiony swoich kompetencji wobec prokuratury wojskowej. Kto to zrobił? Nominat pana premiera Donalda Tuska, pan prokurator krajowy Dariusz Korneluk, powołany zresztą niezgodnie z obowiązującymi przepisami – mówił prezydent.
– Na jakiej zasadzie i za co pan premier razem z ministrem sprawiedliwości, prokuratorem generalnym chcą odwołać zastępcę prokuratora generalnego, pana Janeczka? Pytam o to, bo nie robi to nie żadnego innego wrażenia, jak na siłę szukanie w ostatnich godzinach kampanii wyborczej kozła ofiarnego całej tej sprawy – dodał Andrzej Duda. Ocenił też, że „uzasadnienia dla decyzji o odwołaniu tego prokuratora w tej sprawie kompletnie brak”.
Do zarzutów ze strony polityków obozu Zjednoczonej Prawicy Donald Tusk odniósł się we wpisie na portalu X opublikowanym tuż przed godz. 18. „Śmierć, migranci, wojna, pandemia – wszędzie szukali „politycznego złota”, zysku osobistego i partyjnego. PiS, prezydent, Morawiecki, Ziobro. I nadal próbują tego samego. Liczą na krótką pamięć i bezkarność. Bezwstydni. Pokażcie w niedzielę jeszcze raz, że macie ich dosyć” – napisał.