Gothic to jedna z tych gier, które mogą pochwalić się w Polsce wielką społecznością wiernych graczy, którzy od lat śledzą wszelkie doniesienia na temat samej gry oraz planów jej twórców. Ostatnio nad studiem Piranha Bytes zaczęły zbierać się jednak czarne chmury, bo pojawiły się nawet mówiące o tym, że twórców kultowej gry komputerowej może czekać nawet konieczność zwinięcia interesu.
Twórcy Gothica z apelem do fanów z Polski
W naszym kraju wokół sprawy zrobiło się na tyle gorąco, żę ludzie z Piranha Bytes postanowili wystosować specjalne oświadczenie, który z myślą o polskich fanach Gothica zostało nawet przetłumaczone na język polski. Okazuje się, że ostatnimi czasy studio rzeczywiście przechodzi trudny okres pod względem organizacyjno-finansowym, ale jednocześnie jego pracownicy proszą polską społeczność o to, by „nie spisywać ich jeszcze na straty”.
„Drodzy Fani, tak, to prawda. My, Pirahna Bytes, jesteśmy w trudnej sytuacji. Nasza odpowiedź na wszystkie doniesienia, które obecnie krążą w sieci, jest taka: nie spisujcie nas na straty! Robimy wszystko, co w naszej mocy, aby nadal tworzyć wyjątkowe gry ze światami, w których można się zagubić. To zawsze leżało nam na sercu. (…) Teraz koncentrujemy wszystkie siły na tym celu i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by znaleźć partnera do naszych projektów” – czytamy w oficjalnym oświadczeniu Piranha Bytes, które zostało opublikowane na łamach CD-Action.
Studio musi znaleźć partnera biznesowego
Dotychczasowym partnerem wydawniczym była dla studia Piranha Games firma Embracer Group, która ostatnimi czasy skupia się najwyraźniej na odchudzeniu swojego portfolio. Powodów zamykaniam kolejnych zespołów tworzących gry możemy się tylko domyślać, ale raczej wiadomo, że chodzi o to, o co zawsze chodzi, gdy nie wiadomo, o co chodzi. Czyli o pieniądze.
Trzymamy kciuki za Piranha Bytes!