Kamala Harris we wtorek 6 sierpnia oficjalnie ogłosiła swojego kandydata na wiceprezydenta. Został nim 60-letni gubernator Minnesoty Tim Walz. „Dołączenie do Kamali Harris w tej kampanii to zaszczyt na całe życie. Wchodzę w to. Wiceprezydentka Harris pokazuje nam, co jest możliwe w polityce. Przypomina mi to trochę pierwszy dzień w szkole” – napisał polityk w mediach społecznościowych. Wybór polityczki spotkał się z pozytywnym odbiorem m.in. Baracka Obamy czy Joe Bidena.
Kolejne wielkie sumy płyną na konto kampanii Harris-Walz. Demokraci zebrali 36 milionów w ciągu doby
Z wyborem Tima Walza na kandydata na wiceprezydenta Kamali Harris zgodzili się także wyborcy, którzy w ciągu doby od ogłoszenia wpłacili ogromną sumę na konto kampanii. W ciągu kilkunastu godzin zebrano 20 milionów dolarów – informowała Weijia Jiang, korespondentka CBS News w Białym Domu. Wieczorem w czwartek 8 sierpnia dziennikarka podsumowała, że po pierwszej dobie ta suma znacznie wzrosła. „W ciągu pierwszej doby od ogłoszenia Tima Walza jako kandydata na wiceprezydenta Kamali Harris sztab demokratów zebrał 36 milionów dolarów” – przekazała na portalu X.
To kolejna wielka suma, która zasiliła sztab Kamali Harris. Przypomnijmy, że obecna wiceprezydentka dołączyła do wyścigu o Biay Dom dopiero pod koniec lipca, kiedy to Joe Biden ogłosił, że nie zamierza się ubiegać o reelekcję. Od tego momentu, czyli od 20 lipca, na konto kampanii wpłynęło 310 milionów dolarów od darczyńców – opisuje CBS News.
USA. Tim Walz przemówił na pierwszym wspólnym wiecu z Kamalą Harris. To powiedział o Trumpie
We wtorek 6 sierpnia w Filadelfii odbył się wiec wyborczy Kamali Harris. Razem z nią po raz pierwszy wystąpił Tim Walz, kandydat na wiceprezydenta. Potwierdził on swoją gotowość do wyścigu wyborczego. – Mamy 91 dni. Boże, to łatwe. Będziemy spać, kiedy umrzemy – mówił. Amerykański polityk zaatakował także kontrkandydata Kamali Harris. – Donald Trump widzi świat trochę inaczej niż my – powiedział. Stwierdził też, że Trump „nie ma żadnego pojęcia o służbie, bo nie ma na nią czasu i jest zbyt zajęty służeniem sobie”.
