Historię pochodzącego z Teksasu Nate’a Vance’a opisuje francuski „Le Figaro”. Jest on blisko spokrewniony z wiceprezydentem USA. Matka J.D. Vance’a, Beverly jest siostrą jego ojca Jamesa.

Mężczyzna od pierwszych tygodni brał aktywny udział w pomocy Ukrainie w obronie przed rosyjską agresją. Jako ochotnik trafił do 108. Brygady Strzelców Specjalnych „Wilki Da Vinci”.

– Zabierali każdego, kto kiedykolwiek trzymał broń. Szkolenie było najbardziej prymitywne – wspominał, dodając, że miał już wówczas czteroletnie doświadczenie wojskowe wynikające ze służby w Korpusie Piechoty Morskiej Stanów Zjednoczonych.

Nate brał udział w misjach bojowych w najkrwawszych bitwach wojny. Jego oddział walczył m.in. pod Kupiańskiem, Bachmutem, Awdijówką i Pokrowskiem.

Wojna w Ukrainie. Kuzyn J.D. Vance’a krytycznie o administracji Trumpa

W dalszej części rozmowy dziennikarze dopytywali Nate’a Vance’a o jego ocenę działań Donalda Trumpa i jego współpracowników. Kuzyn wiceprezydenta USA przyznał, że gdy oglądał relację z wizyty Wołodymyra Zełenskiego w Białym Domu, wpadł w wściekłość i jednocześnie rozczarowanie postawą J.D. Vance’a.

– J.D. jest dobrym człowiekiem, inteligentnym. Kiedy krytykował pomoc dla Ukrainy myślałem, że to tylko gra polityczna, że próbuje zadowolić pewien elektorat. Ale to co zrobili z Zełenskim, było zasadzką, przesiąkniętą absolutną hipokryzją – stwierdził.

– Byłem rozczarowany. Kiedy J.D. uzasadnił swoją nieufność wobec Zełenskiego „raportami”, które widział, zaparło mi dech w piersiach. Jego kuzyn był na pierwszej linii frontu. Mogłem mu powiedzieć prawdę, bez upiększeń, bez osobistych korzyści. Ale on nigdy nie próbował dowiedzieć się czegoś więcej – dodał.

Odnosząc się do decyzji podejmowanych przez Donalda Trumpa, w tym wstrzymania pomocy militarnej czy też wprowadzenie ograniczeń w udostępnianiu informacji wywiadowczych, Nate Vance podkreślił, że uważa to za absolutny błąd, który finalnie może doprowadzić do tragedii.

Jednocześnie wyraził przekonanie, że relacje pomiędzy Waszyngtonem i Moskwą są nie do naprawienia.

– Donald Trump i mój kuzyn najwyraźniej uważają, że mogą uwodzić Władimira Putina słodkimi słówkami. Oni się mylą. Rosjanie prawdopodobnie nie zapomną naszego wsparcia dla Ukrainy. Jesteśmy pożytecznymi idiotami Władimira Putina – skwitował.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version