— Już sobie wyobrażam, jak ludzie związani z PiS zaczynają uciekać na boki i szukać dla siebie miejsca w Konfederacji, Trzeciej Drodze czy w innych nowo powstałych strukturach — mówi Dominika Długosz w najnowszym „Stanie Wyjątkowym”.

W drugiej turze wyborów prezydenckich najprawdopodobniej zmierzą się Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki. Ale, opierając się na najnowszych sondażach, w których rośnie poparcie dla Sławomira Mentzena, nie można wykluczyć też innego scenariusza. — Słyszałem, że Donald Tusk uważa, że druga tura może odbyć się między Trzaskowskim a Mentzenem — twierdzi Kamil Dziubka.

— Musiałoby się wiele wydarzyć, że tak się stało. I jak rozumiem, Jarosław Kaczyński wyrusza właśnie w Polskę, by wesprzeć swojego kandydata i żeby zapobiec takiemu scenariuszowi — mówi Dominika Długosz.

A ten scenariusz byłby dla PiS bardzo niekorzystny. — Druga tura, w której zamiast Nawrockiego znalazłby się Mentzen, to jest absolutna katastrofa dla tak wielkiej partii, jaką jest PiS: z tyloma działaczami, z takimi strukturami, z takim zapleczem, również finansowym. Absolutna katastrofa! — podkreśla Długosz.

Taką porażkę trudno byłoby nawet wytłumaczyć: nie tylko wyborcom, ale też wewnątrz partii. — Można mówić, że konserwatywnych wyborców w Polsce jest najwięcej i że to oni uwierzyli Mentzenowi, można budować różne narracje, które pewnie i tak nie będą się trzymać kupy. Ale to będzie na nic, bo znaczenie polityczne tego, że ogromna partia nie wchodzi do drugiej tury, jest nie do przecenienia — mówi Długosz.

I podkreśla, że konsekwencją będzie chaos i rozpad partii. — Już sobie wyobrażam, jak ludzie związani z PiS zaczynają uciekać na boki i szukać dla siebie miejsca w Konfederacji, Trzeciej Drodze czy w innych nowopowstałych strukturach.

Tym bardziej że za kilka miesięcy odbędzie się kongres wyborczy PiS, podczas którego partia ma wybrać prezesa partii. Już rok temu Jarosław Kaczyński zapowiedział, że będzie kandydował.

— Wyobraźmy sobie ten kongres po porażce takiego kalibru — mówi Dominika Długosz. — To już nie jest sytuacja, w której można się wykręcać, że coś było nie tak policzone, że trzeba znaleźć przyczyny porażki itd.

Kamil Dziubka: — Gdyby Nawrocki wszedł do drugiej tury i przegrał — to ryzyko jest już wkalkulowane w cały ten proces. Ale jeśli nie wejdzie, to będzie to dla PiS najgorsza wiadomość.

Dziennikarze przypominają, jak w 2020 r. w kampanii prezydenckiej wystartowała Małgorzata Kidawa-Błońska, którą — ze względu na niskie poparcie — ostatecznie zastąpił Rafał Trzaskowski.

— Gdyby Kidawa-Błońska nie dostała się wówczas do drugiej tury, to mogłoby już nie być Platformy — dodaje Dziubka. I mówi: — Swoją drogą, rozpad PiS-u byłby na dłuższą metę niekorzystny dla PO. Te dwie partie nie mogą przecież bez siebie politycznie istnieć.

  • Kaczyński rzuca się na pomoc Nawrockiemu
  • Duda ślepo zakochany w Trumpie
  • Tusk uderza w PiS „Tarczą Wschód”
  • Matecki ma kłopoty

„Stan wyjątkowy” to program, w którym Andrzej Stankiewicz, Dominika Długosz, Kamil Dziubka i Jacek Gądek dyskutują o najważniejszych politycznych wydarzeniach tygodnia. Czołowi dziennikarze Onetu i „Newsweeka” zapewniają słuchaczom i widzom nieszablonową, często żartobliwą, ale zawsze merytoryczną rozmowę, a ich ogromne doświadczenie dziennikarskie i znajomość kulis polskiej sceny politycznej, gwarantują potężną dawkę informacji.

Poniżej lista wszystkich dotychczasowych odcinków podcastu:

HtmlCode

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version