Niebezpieczna pogoda daje się we znaki nie tylko na południu Polski. Z wielką wodą walczą także Niemcy – w nocy z niedzieli na poniedziałek w rejonie Ebenhausen-Werk w Bawarii doszło do przerwania miejscowej zapory, a problem pogłębia się.

„Bild” donosi, że we wtorek poziom wody na Dunaju w mieście Pasawa przekroczył dziewięć metrów. Jak czytamy około godz. 8:00 rano poziom wody wynosił 9,62 m. W publikacji przypomniano, że „zwykle o tej porze roku poziom Dunaju wynosi około 4,50 metra”.

Na zdjęciach z południa Niemiec widać zalane drogi, tereny, piwnice czy parkingi podziemne. W wielu miejscach woda sięga do połowy wysokości słupów sygnalizacji świetlnej czy znaków drogowych.

Niemcy. Powodzie nawiedzają południe. Są ofiary

Masy wody, jakie zalewają część Niemiec spowodowały, że w poniedziałek znaczna część Pasawy była zamknięta dla ruchu samochodowego ze względu na powodzie. Niepokój lokalnych mieszkańców rośnie, ponieważ bawarskie służby spodziewają się, że w dole Dunaju może płynąć podobna ilość wody, jak 2002 roku, kiedy zmagano się z powodziami.

„Serwis informacji powodziowej spodziewa się szczytu fali powodziowej od Ratyzbony do Pasawy dopiero we wtorek i środę” – czytamy. Meteorolog Thomas Deutschländer z Niemieckiej Służby Meteorologicznej przekazał, że ze wstępnych danych wynika, iż „w ciągu ostatnich dni w kilku miejscach na południu kraju odnotowano największe opady deszczu od 100 lat„.

Żywioł zbiera już swoje żniwo w południowych Niemczech. Liczba osób, które straciły życie w powodziach wzrosła we wtorek do co najmniej czterech. Rzecznik Komendy Głównej Policji w Aalen przekazał, że w domu w Schorndorf w powiecie Rems-Murr, położonym w Badenii-Wirtmbergii, znaleziono ciała mężczyzny i kobiety. 

W poniedziałek ratownicy znaleźli ciało 43-letniej kobiety w piwnicy jej domu w Schrobenhausen w Bawarii. Z kolei w niedzielę życie stracił 42-letni strażak – w trakcie akcji woda przewróciła łódź, którą płynął wraz z innymi strażakami.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version