W niedzielę 17 marca w Rosji zakończyły się trzydniowe wybory prezydenckie. Rosyjska opozycja i niektórzy politycy w demokratycznych krajach nie uznają ich legalności. W proteście przeciwko sfałszowanym wyborom tysiące Rosjan w kraju i za granicą wzięło udział w akcjach protestacyjnych pod hasłem „w południe przeciwko Putinowi”.

Zobacz wideo
Co oznaczałaby wygrana Trumpa dla Polski?

Władimir Putin wygrał wybory prezydenckie w Rosji

Według informacji przekazanych przez agencję informacyjną TASS W³adimir Putin po raz kolejny został wybrany na prezydenta Rosji. W sonda¿u exit poll Ogólnorosyjskiego Centrum Badania Opinii Publicznej (VTsIOM) drugie miejsce zajął kandydat Komunistycznej Partii Federacji Rosyjskiej Nikołaj Charitonow (4,6 proc.), trzecie Władysław Dawankow z partii Nowego Ludu (4,2 proc.), a czwarte lider LDPR Leonid Słucki (3 proc.). Natomiast 1,2 proc. głosów zostało uznanych za nieważne.

Wybory prezydenckie w Rosji. Opozycja ich nie uznaje

Kilka godzin przed zamknięciem lokali wyborczych Centralna Komisja Wyborcza informowała o ponad 70 proc. frekwencji. Kilka tygodni przed głosowaniem niezależne media podały, że Kreml, fałszując wybory, będzie chciał ogłosić, że przy około 80-procentowej frekwencji Władimira Putina poparło od 70 do 80 procent wyborców.

Ludzie, którzy zdecydowali się głosować, niszczyli karty wyborcze i pisali na nich: „Nawalny”, „bojkot”, a także „Putin zabójca”. Przeciwnicy Władimira Putina zdecydowali się wziąć udział w akcji „w południe przeciwko Putinowi”, polegającej na jednoczesnym przyjściu do lokali wyborczych jak największej grupy ludzi. W wielu miastach w kolejkach ustawiło się po kilkaset osób. Rosjanie mieszkający za granicą również wzięli udział w proteście. Część z nich przyniosła ze sobą flagi w kolorach antywojennej opozycji biało-niebiesko-białych.

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version