Wołodymyr Zełenski spotkał się w środę w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem.

Podczas wspólnej konferencji ukraiński przywódca przekazał, że Kijów oczekuje, iż USA zapewnią przestrzeganie przez Rosję porozumienia o zawieszeniu na Morzu Czarnym.

– Moskwa usiłuje wprowadzić dodatkowe warunki do uzgodnień – powiedział Zełenski. – Mamy nadzieję, że Stany Zjednoczone zapewnią bezwarunkowy charakter rozejmu na morzu – mówił lider Ukrainy. Zełenski wielokrotnie ostrzegał, że Kreml robi wszystko, by utrudniać negocjacje i kluczyć, bo nie zależy jej na pokoju.

Wojna w Ukrainie. Zełenski o wysłaniu sił pokojowych

Zełenski poruszył też temat wysłania do Ukrainy sił, które po zawarciu pokoju pomogłyby w jego utrzymaniu.

Nikt nie chce wciągać nikogo w wojnę (…). Kontyngent będzie bardzo ważny dla kontroli, monitorowania sytuacji (…). Potrzebny, by upewnić się, że Rosja nie wznowi agresji – powiedział ukraiński polityk.

Z kolei prezydent Francji ocenił, że Rosja „pokazuje swoją chęć do kontynuowania wojny”. Według Macrona Kreml „musi zaakceptować 30-dniowy rozejm bez warunków wstępnych”.

Rozejm w Ukrainie. Rosja zaczyna stawiać dodatkowe warunki

Francuski lider stwierdził też jednoznacznie, że jest „zdecydowanie za wcześnie, żeby znosić nałożone na Rosję sankcje„.

W środę sekretarz stanu USA Marco Rubio powiedział, że USA przeanalizują stawiane przez Rosję warunki.

Wcześniej Kreml wydał komunikat, w którym zażądał m.in. zniesienia sankcji na rosyjski bank państwowy Rossiełchozbank i innych restrykcji dotyczących eksportu żywności i nawozów.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version