„Rosyjskie zasoby zostaną uwolnione do wywierania wpływu gdzie indziej, gdy wojna w Ukrainie się skończy” – podał wywiad w raporcie o bezpieczeństwie narodowym z 2025 roku.

– Rosja jest agresywnym, ekspansjonistycznym państwem, które jest gotowe użyć wszelkich środków, aby osiągnąć swoje cele polityczne – stwierdził szef SUPO Juha Martelius, cytowany przez agencję AFP. – Rosja stanowi poważne zagrożenie dla Finlandii, bez żadnej możliwej poprawy sytuacji na horyzoncie – dodał.

Wywiad Finlandii o rosyjskich wpływach w Europie

W raporcie oceniono, że dotychczas Finlandia nie była jeszcze „przedmiotem intensywnych wpływów, które dotyczyły przede wszystkim głównych państw członkowskich Unii Europejskiej i krajów z dużymi mniejszościami rosyjskimi lub prorosyjskimi partiami politycznymi”.

Zaznaczono jednak, że jako państwo graniczące z Rosją i położone nad Morzem Bałtyckim, Finlandia „musi przygotować się na wzrost wpływu Rosji”

Bez wsparcia od Donalda Trumpa. „Przed nami historyczne dni”

W odniesieniu do decyzji USA o zawieszeniu wsparcia wojskowego dla Ukrainy zaznaczono, że zakończenie wojny „polepszy zdolności Rosji do angażowanie się we wrogą działalność w innych częściach Europy”.

Były dowódca fińskiej armii, generał Jarmo Lindberg w rozmowie z dziennikiem „Iltalehti” ocenił, że Europa musi więcej inwestować w Ukrainie. – Przed nami historyczne dni, a pierwszym miejscem, w którym można podjąć ważne decyzje będzie nadzwyczajny szczyt Rady Europejskiej w Brukseli – powiedział.

Natomiast szef departamentu gospodarki w sztabie sił zbrojnych gen. Jari Mikkonen wskazał, że amerykańska pomoc dla Ukrainy jest niezbędna. – Jeśli Trump postanowił ją wstrzymać, to skutki tej decyzji zaczną być widoczne na froncie „w ciągu kilku dni” – powiedział.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?

Udział

Leave A Reply

Exit mobile version