
Oświadczenie tej samej treści opublikowali na platformach społecznościowych specjalny wysłannik USA Steve Witkoff i główny ukraiński negocjator Rustem Umierow.
W skład ukraińskiej delegacji – oprócz sekretarza Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy Umierowa – wchodził szef Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych gen. Andrij Hnatow. Stronę amerykańską reprezentowali Witkoff, Jared Kushner i przedstawiciel Białego Domu Josh Gruenbaum.
Rozmowy pokojowe na Florydzie. Omawiano 20-punktowy plan
Kluczowi doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego z Europy dołączyli do rozmów, by uzgodnić wspólne podejście strategiczne między Ukrainą, USA i Europą – przekazano.
W komunikacie napisano też, że oddzielne „konstruktywne” spotkanie przeprowadzono w formacie USA-Ukraina. Było poświęcone pracy nad czterema dokumentami. Rozmowy dotyczyły dalszego opracowywania 20-punktowego planu pokojowego, uzgodnienia stanowisk w sprawie wielostronnych ram gwarancji bezpieczeństwa i amerykańskich gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy oraz dalszych prac nad planem dotyczącym gospodarki i rozwoju.
Jak dodano, szczególną uwagę poświęcono ramom czasowym i kolejności kolejnych kroków.
Zaznaczono też, że Ukraina pozostaje w pełni zaangażowana w osiągnięcie sprawiedliwego i trwałego pokoju.
„Naszym wspólnym priorytetem jest zatrzymanie zabijania, zapewnienie zagwarantowanego bezpieczeństwa i stworzenie warunków dla odbudowy, stabilności i długotrwałego rozwoju Ukrainy” – czytamy w oświadczeniu.
„Pokój nie może być tylko zatrzymaniem działań zbrojnych, lecz musi być też godną podstawą dla stabilnej przyszłości” – głosi dokument.
Amerykanie rozmawiają jednocześnie ze stroną rosyjską
Napisano w nim też, że Ukraina docenia przewodnictwo USA i amerykańskie wsparcie oraz bliską koordynację z partnerami podczas następnych etapów tego procesu.
Amerykańska delegacja na Florydzie w sobotę rozpoczęła również rozmowy ze stroną rosyjską, którą reprezentuje wysłannik Władimira Putina Kiriłł Dmitrijew.
Doradca przywódcy Rosji Jurij Uszakow poinformował w niedzielę, że Putin w poniedziałek będzie oczekiwać od Dmitrijewa sprawozdania z rozmów na Florydzie.

